Przy stanie 2:5, gdy wydawało się, że w meczu nic się już nie zmieni, w pole karne rywali wpadł popularny Ronaldinho. Zanim jednak zdążył oddać strzał, został brutalnie sfaulowany przez jednego z obrońców. Braghieri starając się wybić piłkę spod nóg napastnikowi wykonał wślizg obiema nogami, lecz nie trafił w piłkę, a w piszczel zawodnika Atletico.
Sędzia jednak nie ukarał gracza Arsenalu Sarandi kartką, lecz podyktował tylko rzut karny, do którego podszedł sam poszkodowany, jednak nie udało mu się umieścić piłki w siatce bramki rywali.
Cała sytuacja w filmiku poniżej:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?