Brzyski cieszy się z przejścia do Legii, którą uważa za najlepszy zespół w kraju. - Moja kariera powoli się kończy, a Legia to najlepszy zespół w Polsce. Chciałem tutaj grać i teraz zrobię wszystko, aby zadowolić kibiców - mówi.
Zawodnik ma świadomość tego, że jest to transfer dość kontrowersyjny, zważywszy na to, że kibice obu klubów nie darzą się sympatią. - Grałem w Polonii przez trzy lata, zostawiłem tam mnóstwo zdrowia. Jestem pewien, że część kibiców przywita mnie oklaskami, a inni będą gwizdać. Będę na to przygotowany. Zrobię wszystko, aby najbliższe derby wygrała Legia - kontynuuje Brzyski.
Nowy gracz legii przyznaje, że wszystko działo się bardzo szybko. Otrzymał zgodę na odejście z Polonii, a zaraz potem zgłosiła się Legia. Jego menedżer wszystko szybko załatwił i teraz jest dumny z przejścia do Wojskowych.
Brzyski zabiera też głos w sprawie "wyprzedaży", jaka ma miejsce w warszawskiej Polonii. Były piłkarz tego klubu z Konwiktorskiej sądzi, że drużynie Stokowca ciężko będzie utrzymać poziom z rundy jesiennej. - Faktycznie w drużynie nie ma już Marcina Baszczyńskiego, a za chwilę klub opuszczą ludzie, którzy kreowali ofensywę tego zespołu. Ciężko będzie tej drużynie utrzymać poziom z rundy jesiennej, chociaż „Czarne Koszule” nie powinny mieć problemów z utrzymaniem. Wierzę, że trener coś jeszcze wypracuje - mówi Brzyski.
Podkreśla, że Legia walczy o wyższe cele sportowe, dlatego swój transfer traktuje jako "awans". Mówi też, że od zawsze chciał dołączyć do zespołu z Łazienkowskiej 3. - Ten transfer jest dla mnie również awansem sportowym, ponieważ Legia zawsze celuje najwyżej. Wierzę, że sięgnę po mistrzostwo. Wspólnie z menedżerem uznaliśmy, że warto spróbować.
Jeżeli chodzi o jego preferencje, co do pozycji na boisku, to Brzyski potwierdza znane informacje, że najlepiej czuje się na lewej stronie. - Przez większość kariery grałem na lewej obronie, chociaż pierwsze kroki w futbolu stawiałem jako napastnik. Miewałem również epizody w drugiej linii. Ja po prostu najlepiej czuję się na lewej stronie boiska. Zdaję sobie sprawę, że konkurencja w Legii jest bardzo mocna, ale z drugiej strony nie boję się rywalizacji. Skoro trener mnie ściągnął, to wierzy w moje umiejętności - kończy.
Cały wywiad z Tomaszem Brzyskim możecie zobaczyć tutaj:
źródło: Legia Warszawa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?