Budziński i Rymaniak nie zagrają z Piastem

Natalia Doległo
Marcin Budziński i Bartosz Rymaniak nie zagrają w meczu z Piastem
Marcin Budziński i Bartosz Rymaniak nie zagrają w meczu z Piastem WOJCIECH MATUSIK / POLSKAPRESSE
Już w piątek Cracovia podejmie na swoim stadionie Piasta Gliwice. "Piastunki" to bardzo niewygodny rywal dla Pasów - ostatnie dwa mecze krakowianie przegrali z kretesem: w maju 2014 roku 1:5 w Krakowie i 2:4 w Gliwicach. - Brakuje nam kilku rzeczy, ale nie ma na nie recepty. Problemów jest kilka,a głównym jest nieskuteczność i zbyt łatwe tracenie bramek - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej Robert Podoliński.

W spotkaniu z gliwiczanami na boisku na pewno nie zobaczymy Marcina Budzińskiego i Bartosza Rymaniaka, którzy pauzują za kartki. Wątpliwy jest również występ Krzysztofa Nykiela, który nie doszedł całkowicie do siebie po grypie i dopiero w czwartek trenował pierwszy raz. Natomiast Hiszpan Armiche Ortega został potwierdzony i zgłoszony do gry, więc ma szansę na występ w z Piastem. Erik Jendrisek jest po ciężkiej chorobie, ale być może w piątek już będzie w pełni formy.

Być może za "Budzika" zagra Bartosz Kapustka, który według opiekuna krakowian jest "naturalnym zastępcą Budzińskiego", tylko przesuniętym nieco wyżej. Podoliński jest również zadowolony z Miroslava Covilo: - To nasz atut, jeśli chodzi o grę ofensywną, świetny jest również Budziński - dodał.

A jakie są najmocniejsze strony Piasta? - Mają dużo indywidualności ofensywnych, i niezły potencjał. Moim zdaniem Konstantin Vassiljev to najważniejszy piłkarz tej drużyny, ja bym od niego zaczynał ustawianie składu. Podobnie jak młody Murawski w środku pola - zaznaczył były opiekun Dolcanu Ząbki.

Piątkowe starcie rozpocznie się o godzinie 18:00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24