Cenieni komentatorzy przeszli z Canal+ do Viaplay. Od sierpnia na platformie streamingowej obejrzyjsz Premier League

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Przemysław Pełka, nowy komentator Viaplay
Przemysław Pełka, nowy komentator Viaplay Viaplay
Viaplay zgarnia coraz więcej praw transmisyjnych w piłce nożnej i w ogóle w sporcie. Od nowego sezonu platforma streamingowa pokaże choćby angielską Premier League. Z tego też powodu redakcja stale się powiększa. Właśnie dołączyli do niej cenieni komentatorzy z Canal+ Sport.

Viaplay działa w Polsce od przeszło roku. Póki co nie oferuje transmisji na żywo w najwyższej jakości. Często też na jej stronie oraz w aplikacji występują problemy techniczne, przez co abonenci zamiast widowiska oglądają czarny ekran. Mimo to norweska platforma rośnie w siłę w imponującym tempie. Już dziś jest jednym z czołowych graczy na rynku. To w Viaplay oglądamy Bundesligę, mecze Ligi Europy i Konferencji czy od nowego sezonu również Premier League.

Tuż przed startem Bundesligi i Premier League (początek sierpnia) redakcję Viaplay wzmocnili komentatorzy Adrian Olek i Przemysław Pełka oraz reporter Paweł Grabowski. Wszyscy wymienieni ostatni działali w Canal+ Sport, które po wielu latach straciło prawa do ligi angielskiej.

Pełka będzie głównie komentować mecze Premier League, ale zadebiutuje w Viaplay już w najbliższy czwartek. Razem z Dariuszem Banasikiem, byłym trenerem Radomiaka Radom, skomentuje rewanż I rundy el. Ligi Konferencji między KR Reykjavik a Pogonią Szczecin.

Wcześniej do Viaplay dołączyli m.in. Rafał Wolski, Mateusz Borek, Piotr Domagała, Szymon Ratajczak, Mariusz Hawryszczuk czy Marcin Borzęcki. Ekspertami w studio i zarazem współkomentatorami meczów są Tomasz Urban, Michał Borkowski, Michał Zachodny czy Radosław Gilewicz.

Miesięczny dostęp do Viaplay kosztuje 34 zł.

W poniedziałek przylot z Majorki do Monachium, we wtorek badania lekarskie i testy obciążeniowe, aż wreszcie w środę trening z zespołem. Robert Lewandowski pierwszy raz od maja założył koszulkę z herbem Bayernu. Wciąż jednak nie wiadomo czy rozegra w niej jeszcze jakikolwiek mecz o stawkę. Na dniach ma wyjaśnić się czy odejdzie do FC Barcelony. Póki co zobaczcie zdjęcia z dzisiejszych zajęć.Według dziennika Bild Lewandowski stawił się na treningu jako ostatni. Niewiele rozmawiał z kolegami, żartował jedynie z Jamalem Musialą. Jego mowa ciała miała wskazywać, że chce odejść. Kiedy przemawiał trener Julian Nagelsmann, Lewy sprawiał wrażenie niezainteresowanego: stał z boku i odwracał wzrok. Dziennikarze obserwujący trening twierdzą, że Lewandowski nie wykonał żadnego ćwiczenia z pełnym zaangażowaniem. Co więcej, gdy w gierce jego drużyna przegrała, a on nie strzelił gola, jako jedyny nie zrobił karnych pompek.

Robert Lewandowski w stroju Bayernu Monachium. Pierwszy tren...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24