Cerci ma pretensje do Inzaghiego. Nie chce grać "ogonów" w Milanie

Szymon Janczyk
Włoskie media w ostatnich dniach informowały o rzekomym konflikcie piłkarza ze swoim trenerem. Czy to oznacza, że Alessio Cerci szybko zakończy swoją karierę w Milanie?

Konflikty piłkarzy z trenerami zazwyczaj nie kończą się dobrze. Treningi z zespołem rezerw, notoryczne przesiadywanie na ławce, czy wystawienie na listę transferową to najczęstsze skutki zadarcia ze szkoleniowcem. Czy taki sam scenariusz czeka skrzydłowego Milanu, Alessio Cerciego?

Zdaniem włoskich dziennikarzy wypożyczony z Atletico Madryt skrzydłowy po meczu z Ceseną, w którym pojawił się na boisku na zaledwie cztery minuty, miał manifestować swoją złość w rozmowie z jednym z serwisów. Cerci rzekomo powiedział, że nie odpowiada mu pełnienie drugoplanowej roli i granie "ogonów", a także że Filippo Inzaghi powinien znaleźć sobie nowego zawodnika do zmian, ponieważ on nie zamierza godzić się na grę w minimalnym wymiarze czasu.

Po tak ostrym ataku w kierunku Inzaghiego Włoch miał opuścić trening zespołu. Rozjemcą zaistniałem sytuacji został Adriano Galliani, który próbuje załagodzić kontakty Cerciego z "Super Pippo".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24