Chmiel: Wiara w utrzymanie musi być w nas do końca

Leszek Jaźwiecki / Dziennik Zachodni
Damian Chmiel
Damian Chmiel TS Podbeskidzie
- Gdybyśmy nie wierzyli, że jeszcze nie wszystko stracone i możemy wciąż walczyć o utrzymanie, to nie byłoby sensu wychodzić na boisko. Ta wiara musi być w nas do końca - przekonuje Damian Chmiel z Podbeskidzia Bielsko-Biała po efektownym zwycięstwie 4:0 nad Jagiellonią Białystok.

Spodziewał się pan tak udanego startu rundy rewanżowej?
Gdybyśmy nie wierzyli, że jeszcze nie wszystko stracone i możemy wciąż walczyć o utrzymanie, to nie byłoby sensu wychodzić na boisko. Ta wiara musi być w nas do końca. Pozostało jeszcze czternaście kolejek i nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne, nabraliśmy wiary i optymizmu. Teraz z każdym meczem powinno być lepiej.

Nie zakładaliście, że w meczu z Jagiellonią możecie stracić punkty?
Byliśmy ciekawi jak to wyjdzie, więc element niepewności na pewno był. Przygotowując się do tej rundy ciężko i solidnie pracowaliśmy i mam nadzieję, że nie pójdzie to na marne. Chcieliśmy dobrze zacząć sezon, po porażce z Jagiellonią byłoby nam trudno się podnieść.

Wygrywając z Jagiellonią 4:0 postawiliście sobie wysoko poprzeczkę.
Po takim wyniku oczekiwania kibiców, ba także nasze, poszły w górę, to nie ulega wątpliwości. Znamy swoją wartość, pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Jeśli dalej będziemy grali z takim zaangażowaniem, to nasze konto szybko będzie się powiększać. Ale to jest sport. Czasami nie wychodzi i to też trzeba zrozumieć.

Nabraliście wiary, której brakowało jesienią?
Nie chcemy wracać już do tego co było w poprzedniej rundzie. Teraz mamy nowy zespół, jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu i obrony ekstraklasy dla Bielska-Białej.

Dziennik Zachodni

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24