W przeciwienstwie do swoich rywali, podopieczni Slavena Bilicia pracowali w bezdeszczowej aurze. Zajęcia rozpoczęli od dwójkowych ćwiczeń z piłką, by potem utworzyć liczniejsze grupy. Dwie większe grały "w dziada", a mniejsza część zespołu w "jolkę".
Kres piłkarskim zabawą dał Giovani Trappatoni, nakazując kilka okrążeń truchtu wokół murawy. Kiedy zadanie zostalo wykonane, przystąpiono do realizacji serii ćwiczeń rozciągających, ogólnorozwojowych oraz przebieżek. Później w ruch znów poszły piłki. W kilkuosobowych grupach doskonalono przyjęcie, dokładność podań oraz technikę strzału. Po tym wykonano kolejne ćwiczenia biegowe, tym razem polegające na minięciu specjalnie ustawionych słupków.
Następne ćwiczenia z użyciem futbolówek polegało na ćwiczeniu dośrodkowań w pole karne, umiejętności dochodzenia do nich oraz wykończenia akcji. Bramkarze starali się łapać piłki, a obrońcy przywdziani w fioletowe plastrony musieli przeszkadzać ofensywnym kolegom w zrealizowaniu celu.
Później na połowie boiska ustawiona została bramka i rozegrano mini-gierkę treningową.
Z Poznania Daniel Kawczyński/Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?