Podbeskidzie na własnym terenie w ciężkim meczu ze Śląskiem Wrocław wywalczyło jeden punkt. Teraz czas na potyczkę z Koroną Kielce. Jak drużyna z Bielska-Białej przygotowuje się do tego meczu?
Trener nie jest w stanie przewidzieć tego, co w danym meczu się wydarzy. Do spotkania z Koroną przygotowujemy się tak, jak do każdego innego meczu. Na terenie Kielczan trzeba grać o trzy punkty. Trzeba wreszcie zapunktować.
Czy trener Kasperczyk szykuje jakąś rewolucję, która pozwoli bielszczanom zdobyć maksymalną ilość oczek?
Skład, który wyjdzie walczyć na stadionie Korony, jeszcze nie jest nam znany. Trenujemy szybki atak oraz inne elementy, które pomogą zaskoczyć rywala, ale chyba nie można nazwać tego rewolucją.
W ostatniej rozmowie z nami Piotr Malinowski stwierdził, że każdy mecz ‘’Górali’’ jest meczem o zwycięstwo. Czy bielska drużyna ma jakiś pewny sposób na pokonanie czternastej w tabeli Korony Kielce?
Złotym środkiem jest to, żebyśmy nie stracili bramki. W grze o zwycięstwo jest to bardzo ważny element. Jak już pokazaliśmy, w każdym meczu zdobywamy bramki. Wystarczy teraz, że w meczu z Koroną jej nie stracimy i będziemy robić swoje. To powinno wystarczyć.
Którego zawodnika Korony Kielce najbardziej należy się obawiać? Kto z tej drużyny może przysporzyć „Góralom” najwięcej problemów?
Gdybyśmy mieli tam jechać bojąc się kogoś, byłoby to bez sensu. Na pewno trzeba czuć respekt do tych zawodników. W zeszłym sezonie pokazali, że potrafią grać w piłkę. Lecz nikogo nie będziemy się bać. Wiadomo, że są tam zawodnicy, mający indywidualne umiejętności. Będziemy robić swoje z szacunkiem dla rywala.
Czy team ze stolicy Podbeskidzia ma już rozpracowaną możliwą taktykę rywala?
Jutro nastąpi dokładne omówienie rywala, tam dokładnie dowiemy się, czego należy się spodziewać.
Rozmawiał Kamil Bywalec / Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?