Concordia - ŁKS LIVE! Walczący o utrzymanie podejmą przyszłego 3-ligowca

Zarówno szkoleniowiec jak i łódzcy piłkarze zapewniają, że pomimo zagwarantowania sobie występów w wyższej klasie rozgrywkowej, nie zamierzają spuścić z tonu i dalej będą walczyć o zwycięstwa i osiągnięcie celu, jakim jest awans z pierwszego miejsca i jak największa przewaga nad drugą pozycją w tabeli. Kolejna okazja na przybliżenie się do tego celu, to starcie z Concordią Piotrków Trybunalski, z którą podopieczni Wojciecha Robaszka powinni sobie bez trudu poradzić. Ciężko spodziewać się innego wyniku niż sukces gości, którzy już mogą określać się beniaminkami trzeciej ligi, skoro przyjdzie im zmierzyć się z zespołem walczącym o utrzymanie w czwartej.

To właśnie dlatego gospodarze z pewnością tak łatwo meczu nie oddadzą. Dotąd nie zbudowali zbyt dużej przewagi nad strefą spadkową. Znajdujące się w niej Jutrzenka Warta czy Mazovia Rawa Mazoviecka mają kolejno jeden i cztery punkty straty, więc pozycja piotrkowian na pięć kolejek przed końcem rozgrywek nie zapewnia im pozostania w nich.

Zadanie ułatwi im odrobinę fakt, że chociaż do składu Łódzkiego Klubu Sportowego wracają bramkostrzelny Dawid Sarafiński czy Piotr Słyścio, problemy kadrowe, z jakimi musi się zmierzyć trener łodzian, niestety niewiele się zmniejszają, w porównaniu z tymi sprzed poprzedniego spotkania. Robaszek nadal nie będzie mógł skorzystać z Aleksandra Ślęzaka czy Olafa Okońskiego, a dodatkowo do listy nieobecnych dopisali się pauzujący za żółte kartki napastnik Michał Zaleśny, przebywający za granicą Paweł Hajduczek, czy zmagający się z urazem Adrian Filipiak.

Wojciech Robaszek potrafił jednak poradzić sobie do tej pory z nieobecnością każdego zawodnika, niezależnie od pozycji czy roli spełnianej na boisku. Przykład mieliśmy w sobotę, kiedy jego podopieczni zdobyli aż sześć bramek. Zapewne więc i w tym razem odpowiednio uzupełni braki w składzie. Jak zaprezentują się pewni awansu piłkarze z Miasta Włókniarzy przekonamy się w środowe popołudnie. Początek spotkania o godzinie 16:00. Relacja na żywo w Ekstraklasa.net!