Stanisław Czerczesow, Legia Warszawa:
- Jest rzeczą oczywistą, że jeżeli na początku ma się możliwości strzelenia gola, to trzeba je wykorzystać. Mieliśmy te sytuacje, ale nie objęliśmy prowadzenia, a gola na 0:1 sprokurowaliśmy sami. Tym samym dodaliśmy siły naszym przeciwnikom. Nie był to nasz dzień, nie był to nasz mecz, ale wyciągniemy z tego spotkania wnioski. Gratulujemy Termalice zwycięstwa.
- Nigdy nie szukamy winnych. Malarz i Pazdan się nie zrozumieli, zawiodła komunikacja.
- Nie wiem, co pan ma na myśli, że Nieciecza to wioska - tu przecież gra zespół z Ekstraklasy. Czy w Rosji grałem przeciwko drużynom z tak małych miejscowości? Oczywiście, że tak.
źródło: Legia Warszawa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?