Czesław Michniewicz: Jesteśmy zmuszeni przebudować naszą najsilniejszą formację

Czesław Michniewicz (trener Pogoni Szczecin) - Jutro o 8:30 zjemy wspólne śniadanie, po czym wyruszymy do Lubina, by potrenować na obiektach Zagłębia, a po południu udać się bezpośrednio do Zabrza. Mamy kilka problemów kadrowych. Kuba Czerwiński wypadł nam ze składu, wciąż niepewny jest jeszcze Marcin Listkowski, a Jarek Fojut, który pauzował za kartki, potem wypadł ze składu ze względu na bóle pleców, a teraz nabawił się grypy i nie pojedzie z nami do Zabrza.

- Jesteśmy zmuszeni zupełnie przebudować naszą najsilniejsza formację. W osiemnastce meczowej znalazł się między innymi Michał Walski, a także Hubert Matynia, który bardzo dobrze prezentował się zarówno na treningach, jak i w drugiej drużynie i młodzieżowej reprezentacji. W ostatnim czasie do kadry włączyliśmy też Kitano, który trenuje z nami i bardzo dobrze się prezentuje. Myślę, że w najbliższym czasie na realne szanse, by o tą osiemnastkę powalczyć.

- Wiemy jaki mecz nas czeka. Zabrze ma swoje priorytety, my mamy swoje. Naszym celem jest wywalczyć cztery gry u siebie w fazie mistrzowskiej, a z kolei Zabrze chce zdobyć jak najwięcej punktów przed ich podziałem - dodał Michniewicz.

Dawid Kudła (bramkarz Pogoni Szczecin) - Mamy problemy kadrowe, ale uważam, że nie ma ludzi niezastąpionych. Mateusz Matras czy Rafał Murawski na pewno godnie zastąpią Jarka i Kubę Czerwińskiego. Mam nadzieję, że do Zabrza pojedziemy pokazać dobrą piłkę, dobrze zaprezentujemy się przed tamtejszą publicznością i zdobędziemy trzy punkty.