Czy FIFA złagodzi restrykcje wobec Widzewa? Rozmowy wciąż trwają

Rozlosowano grupy, mecze w Łodzi zapowiadają się atrakcyjnie, bilety są tanie – jednym słowem czeka nas święto futbolu. Czy to jednak radosne święto dla wszystkich? Chyba nie. Najemcy pomieszczeń wewnątrz stadionu przy al. Piłsudskiego na czas mundialu mają się wyprowadzić. Takie są zalecenia FIFA. Spędzają sen z powiek najemcom. Władze miasta starają się im pomóc.

– O zaleceniach FIFArozmawia zarządca obiektu, czyli Miejska Arena Kultury i Sportu z klubem Widzew – mówił wiceprezydent Tomasz Trela. – Ja również na ten temat rozmawiałem w ubiegłym tygodniu z prezesem Widzewa. A zatem cały czas ta procedura jest w toku. Nie ukrywam, że negocjujemy i będziemy rozmawiać z FIFA, żeby może nie było takich restrykcji, aby na cały czas trwania turnieju trzeba będzie wyprowadzić wszystkie punkty usługowe. Może uda się w przypadku przychodni, żeby to ograniczenie dotyczyło tylko dnia meczowego. To, że mistrzostwa świata są dla nas bardzo ważną sportową imprezą nie ulega żadnej wątpliwości. Myślę, że do porozumienia wszystkie strony ze sobą dojdą. To, że FIFA jest organizacją, która ma bardzo restrykcyjne zasady organizacji imprez to wiedza dość powszechna. Budując nasz stadion i wynajmując obiekt poprzez MAKiS Widzewowi nie przypuszczaliśmy, że możemy być organizatorem tak dużej imprezy. Pewne zapisy w umowie nie były przewidziane. Ale po to są dwie strony i dobra wola ze strony Widzewa i MAKiS, żeby ze sobą usiąść i rozmawiać i ustalać pewne rzeczy. Do pierwszego meczu są jeszcze dwa miesiące, mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem.

Dziś o godz. 12 rozpoczyna się sprzedaż biletów. Na kibiców czeka 180 tys. biletów, bo w Łodzi odbędzie się 10 meczów. Ceny wejściówek nie są wygórowane, najtańsze kosztują 10 zł. Nie będzie sprzedaży biletów na stadionie Widzewa.

– Mamy nie lada gratkę, bo bierzemy odwet za Rosję i mundial – dodał wiceprezydent. – Mam nadzieję, że nasza młodsza reprezentacja podoła Kolumbii i Senegalczykom. Od godziny 12 można te bilety kupować. Zachęcamy, by przełom maja i czerwca spędzić w naszym pięknym mieście, bo oprócz widowiska sportowego mamy również wiele fajnych ciekawych miejsc do zaprezentowania i na pewno między spotkaniami żaden turysta, który przyjedzie do Łodzi nie będzie się nudził.

Naszych rywali: Kolumbię, Tahiti i Senegal profesjonalnie przedstawił Marcin Durasik z Wydziału Sportu Urzędu Miasta Łodzi, który godnie zastąpił przebywającego na losowaniu grup dyrektora wydziału Marka Kondraciuka.