Czy "Rossoneri" odniosą pierwsze wyjazdowe zwycięstwo?

Marcin Zając
Na Milan spada ostatnio lawina kłopotów - konflikty wśród najważniejszych członków zarządu, ale przede wszystkim fatalna gra w Seria A. Po 13 kolejkach „Rossoneri” zajmują dopiero 13 lokatę. Dziś mediolańczycy będą podejmować na wyjeździe Catanię. Podopiecznych trenera Allegriego czeka trudne zadanie. Zobaczmy, dlaczego Milan spisuje w tym sezonie aż tak słabo.

Statystyki po stronie Milanu

Do tej pory „Rossoneri” zgromadzili 14 pkt, notując 3 zwycięstwa, 5 remisów i 5 porażek. Od 5 spotkań nie odnieśli zwycięstwa, zdobyli 18 bramek i stracili ich aż 20. Milan notuje średnio 60,2 % posiadania piłki na mecz, co jest NAJLEPSZYM wynikiem w Seria A. Tak samo sytuacja wygląda z oddanymi strzałami na mecz – średnio 17,9 znów najlepszy bilans w lidze.

Mediolańczycy wygrywają 53,3 % pojedynków główkowych, co również jest najlepszym wynikiem w Seria A. „Czerwono-czarni” dopuszczają, aby przeciwnik oddał 10,2 strzału na mecz na ich bramkę, co jest 2 wynikiem w lidze.

Po tych pozytywnych statystykach czas na gorsze informacje. Milan notuje 12,2 przechwytu na mecz, co jest NAJGORSZYM wynikiem w Serie A.

Oprócz tego gracze z San Siro faulują rywali 13,5 razy w meczu, co jest dopiero 15 wynikiem. Zawodnicy Milanu otrzymali 27 żółtych kartek i 3 czerwone – 11 miejsce. Jak widać to wszystko nie trzyma się kupy, „Rossoneri” utrzymują się najdłużej przy piłce w całej lidze i oddają najwięcej strzałów na mecz.

W czym tkwi problem?

Z 18 bramek jakie zdobyli piłkarze Milanu, 15 wynika z gry, jedno trafienie z wolnego, 1 z karnego i 1 z kontry. Milan nie potrafi grać z kontrataku, a także wykorzystywać sytuacji. Prawie 18 strzałów na mecz, to bardzo dużo. Najlepszymi strzelcami zespołu są Mario Balotelli i Sulley Muntari, którzy zanotowali po 3 gole. Po 2 trafienia na koncie mają Kaka, Birsa, Poli i Robinho. Brazylijczyk ma dodatkowo na koncie cztery asysty, co jest najlepszym wynikiem w drużynie. Powyższe statystyki pokazują w jak fatalnej sytuacji znajduje się Milan i jak kiepsko prezentują się jego gwiazdy.

Napastnik czy środkowy pomocnik powinien strzelać gole i asystować. Przyjrzyjmy się więc ofensywnym piłkarzom z Mediolanu:

Robinho - 12 meczy, 7 pierwszy skład, 5 wchodził z ławki, 4 schodził, 2 gole, 4 asysty

Mario Balotelli - 8 meczy, 8 pierwszy skład, 0 wchodził z ławki, 1 schodził, 3 gole, 2 asysty

Andrea Poli - 12 meczy, 9 pierwszy skład, 3 wchodził z ławki, 7 schodził, 2 gole, 0 asyst

Sylley Muntari - 11 meczy, 10 pierwszy skład, 1 wchodził, 6 schodził, 3 gole, 0 asyst

Nigel de Jong - 11 meczy, 11 pierwszy skład, 0 wchodził, 1 schodził, 0 goli, 1 asysta

Riccardo Montolivo - 9 meczy, 9 pierwszy skład, 0 wchodził, 2 schodził, 0 goli, 1 asysta

Valter Birsa - 9 meczy, 7 pierwszy skład, 2 wchodził, 6 schodził, 2 gole, 0 asyst

Antonio Nocerino - 7 meczy, 3 pierwszy skład, 4 wchodził, 2 schodził, 0 goli, 1 asysta

Kaka - 7 meczy, 5 pierwszy skład, 2 wchodził, 3 schodził, 2 gole, 0 asyst

Babacar Niang - 7 meczy, 1 pierwszy skład, 6 wchodził, 1 schodził, 0 goli, 0 asyst

Alessandro Matri - 11 meczy, 7 pierwszy skład, 4 wchodził, 1 schodził, 1 gol, 0 asyst

Stephan El Shaarawy z powodu kontuzji rozegrał dopiero 66 minut w Serie A, Giampaolo Pazzini w powodu kontuzji nie rozegrał ani minuty w tym sezonie.

Na 11 zawodników (nie liczymy EL Shaarawyiego i Pazziniego) ofensywni gracze Milanu uzbierali raptem 9 asyst i 13 goli. Dla porównania gracze Juventusu uzbierali 15 asyst i 25 bramek – mowa tylko o ofensywnych zawodnikach. W Romie wygląda to następująco 17 asyst i 21 goli.

Totalnym niewypałem w kadrze „czerwono-czarnych” okazał się Matri, który strzelił zaledwie jednego gola w 11 spotkaniach. Bardzo słabo grają też Nocerino i Montolivo. Po Balotellim i młodziutkim Niangu również spodziewano się więcej.

Z Balotellim jest ogromny kłopot. Potrafi rozegrać fantastyczny mecz, jak z Celtikiem w Lidze Mistrzów, ale potrafi zagrać również fatalnie i nie trafić karnego jak z Genoą. Najdziwniejsze w jego przypadku jest to, że jest on najczęściej oddającym strzały na mecz zawodnikiem w lidze (średnio 6,6 strzału na mecz, drugi Diamanti ma tylko 4,2 strzału). Balotelli notuje także 84,5 % celnych zagrań. W LM zdobył 2 bramki. Największą bolączką Super Mario jest jednak skuteczność.

O wyniku przede wszystkim decyduje defensywa, a ta w Milanie jest dziurawa jak ser szwajcarski. Dwadzieścia bramek straconych w 13 spotkaniach to 14 wynik w lidze.

Obronę „Rossonerich” najczęściej tworzy kwartet Abate, Zapata, Mexes (Bonera) i Emanuelson. Philippe Mexes notuje 91% celnych podań, natomiast Cristian Zapata zagrywa na poziomie 89,1%, co jest bardzo dobrym wynikiem. W tym sezonie Mexes zablokował 7 strzałów na bramkę, Zapata – 8, Abate -3.

Zdecydowanie najgorzej wygląda sytuacja z odbiorami piłki. Zapata ma ich 27 w 11 meczach, Mexes 16 w 10 spotkaniach, Abate 27 w 11 meczach, a Emanuelson 10 w 8 spotkaniach. Mexes przechwycił futbolówkę 17 razy, Zapata 18, Abate 15, Emanuelson 7.

Trzeba się dobrze zastanowić czy duet Mexes – Zapata to dobra para obrońców. Obaj mają podobne warunki fizyczne (186 cm wzrostu), ale to Kolumbijczyk jest szybszy, natomiast Francuz ma większe doświadczenie w grze na najwyższym poziomie. Zdecydowanie boczni defensorzy za mało angażują się w ofensywę, żaden z nich nie ma bramki ani asysty na koncie.

Według portalu whosocred.com najlepszym graczem Milanu jest Nigel de Jong, średnia ocena jego występów wynosi 7,25. Prawda jest taka, że Holender haruje za dwóch w środku pola. Notuje on 92,2 % celnych podań a także ma najwięcej odbiorów i przechwytów w drużynie, odpowiednio 36 odbiorów i 43 przechwyty a to wszystko w 11 spotkaniach.

Trener Allegri stawia na ustawienie 1-4-3-2-1, w bramce pewnym punktem jest Abiatti, natomiast defensywę tworzą wcześniej wspomniani Abate, Mexes, Zapata i Emanuelson, przed nimi gra De Jong, skrzydłowymi są Montolivo oraz Poli, ofensywnymi pomocnikami są Kaka i Birsa, a w ataku gra Balotelli. Ustawienie jest dosyć dziwne, Montolivo na prawej flance to chyba nie jest to. Milan jednak gra tak, ponieważ nie ma klasycznych skrzydłowych. Problemem Alegriego jest także gra na dwóch rozgrywających. Kaka i Birsa nie pracują dobrze w defensywnie, przez co De Jong jest osamotniony w środkowej strefie.

Jak widać linia pomocy i skuteczność to największe problemy Milanu. Trzy ligowe trafienia Mario Balotelliego to stanowczo za mało na takiego zawodnika i taki klub. „Rossoneri” długo utrzymują się przy piłce, ale nie potrafią tego przełożyć na wynik. Dodatkowe problemy wewnątrz klubu z pewnością nie pomagają zawodnikom w osiąganiu dobrych wyników.

Milan w tym sezonie nie wygrał ani jednego spotkania na wyjeździe! Na sześć spotkań zremisował trzy mecze, a resztę przegrał. Bilans bramkowy: 10:13.

Natomiast dzisiejszy rywal, Catania u siebie nie przegrała od pięciu spotkań. Na sześć meczy dwa wygrała, trzy zremisowała i jeden przegrała. Bilans bramkowy 4:4. Trzeba jednak zauważyć, że podopieczni trenera Marana zajmują ostatnie miejsce w tabeli, więc Milan staje przed ogromną szansą na pierwsze zwycięstwo na wyjeździe. Już łatwiej nie będzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24