To będzie mecz! Warta gra z rezerwami Lecha. W sobotę o 16 derby Poznania
Czy pierwsze miejsce was cieszy czy przeraża? - zapytany został Darko Jevtić na konferencji prasowej przed niedzielnym meczem z Jagiellonią (początek 15.30). - Jesteśmy szczęśliwi, bo to był nasz cel, ale najważniejsze byśmy byli pierwsi po ostatniej kolejce. Zbyt daleko w przeszłość nie warto patrzeć. Najważniejszy dla nas jest teraz mecz z Jagiellonią - mówi szwajcarski pomocnik.
Darko uważa, że drużyna Lecha jest na fali wznoszącej. - Jeden mecz może zmienić wszystko, może drużynę powrócić do życia. To zwycięstwo w Warszawie dodało nam pewności siebie, ale teraz każdy pojedynek będzie niezwykle ważny, a rywale wcale nie są słabsi od Legii. Mam nadzieję, że w niedzielę będzie dopingował nas komplet, bo zawsze lepiej się gra, gdy czujesz, że cały stadion jest za tobą - twierdzi Jevtić.
Darko podkreślił też, że chciałby pełnić rolę lidera, a bramka strzelona Legii wynagrodziła mu długa walką z kontuzją kręgosłupa. - Ten gol był mi potrzebny, ale najważniejsze jest, że dał on wygraną drużynie. Oczywiście cieszyłem się ze zwycięstwa. Fajnie, że jestem postrzegany, jako ten, który ma wpływ na grę zespołu, ale wiem jaka to jest odpowiedzialność, dlatego w każdym meczu staram się dać z siebie wszystko - przyznaje młody pomocnik.
Z którym piłkarzem z ekstraklasy, by mu się najlepiej współpracowało i czy mógłby grać w jednym zespole ze Stilcicem? - Nie jestem od oceniania innych piłkarzy, w Lechu świetnie pracuje dział skautingu. Ci ludzie znają się na swojej pracy i na pewno sprowadzą do Lecha właściwego zawodnika. Semira oczywiście cenię to supergracz, gdybym miał jego lewą nogę, to byłbym chyba piłkarzem kompletnym. Ale nie wiem czy jest to dobry pomysł, by w jednym zespole obok siebie grali z dwaj zawodnicy o podobnych parametrach - ucina spekulacje Darko Jevtić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?