Dean Johnson wyprzedził Grzegorza Ślaka i kupił akcje Śląska

Piotr Janas
Grzegorz Ślak (drugi od prawej) musi teraz zastanowić się, jak rozwiązać sprawę z Deanem Johnsonem
Grzegorz Ślak (drugi od prawej) musi teraz zastanowić się, jak rozwiązać sprawę z Deanem Johnsonem WKS Śląsk Wrocław S.A./Krystyna Pączkowska
Należąca do Deana Johnsona Payne Oakland Corporation wykupiła 45 proc. akcji Śląska. Dziś pakiet większościowy powinien przejąć Grzegorz Ślak. Skąd zwłoka wrocławskiego biznesmena?

Wszystko przez kształt umowy, jaką przygotowało miasto. Zdaniem Grzegorza Ślaka nie było w niej bardzo istotnych z jego punktu widzenia zapisów, które zawarł w ofercie kupna 54 proc. akcji spółki WKS Śląsk Wrocław S.A.

Brak zapowiadanej na poniedziałek finalizacji umowy prywatyzacyjnej zaniepokoił wielu kibiców „Wojskowych”. Wedle naszych informacji do ustalenia pozostało jeszcze kilka szczegółów, nad którymi pracowali wczoraj prawnicy wrocławskiego biznesmena. Kością niezgody cały czas są koszty wynajmu Stadionu Wrocław na mecze.

- Finalizacji umowy należy spodziewać się we wtorek - powiedział nam anonimowo człowiek z otoczenia klubu.

Tymczasem z prawa do pierwokupu około 45 proc. akcji „Wojskowych” od Wrocławskiego Konsorcjum Sportowego skorzystał amerykański biznesmen Dean Johnson. Co ciekawe, do mediów wyciekł przekaz, że jego Payne Oakland Corporation za wyżej wymieniony pakiet zapłacił więcej, niż Konsorcjum Spółek z liderem Wratislavia-Biodiesel S.A. Grzegorza Ślaka za 54 proc. akcji.

Po co panu Johnsonowi mniejszość akcji zadłużonej i nie przynoszącej zysków spółki? Tego nie wiadomo. Strona amerykańska utrzymuje, że dalej chce inwestować w klub, choć na pewno nie tyle, ile proponowała w ofercie kupna miejskiego pakietu (wtedy Johnson chciał dofinansować klub kwotą 15 mln euro w przeciągu 3 lat).

Co na to Grzegorz Ślak? Biznesmen nie widzi problemu w postaci drugiego inwestora i jest skłonny usiąść z nim do stołu, by porozmawiać o wspólnej wizji budowy silnego Śląska. Brzmi to trochę abstrakcyjnie, bo zdaniem wielu obserwatorów Amerykanin będzie chciał po prostu odsprzedać z zyskiem akcje Ślakowi. Najpierw jednak ten musi formalnie stać się większościowym udziałowcem.

Przy Oporowskiej nikt oficjalnie nie chce zajmować stanowiska w tej sprawie. W klubowych gabinetach wbrew zapowiedziom o zawieszeniu rozmów trwają negocjacje z kandydatami do wzmocnienia kadry trenera Jana Urbana.

Jak poinformował na portalu Twitter dobrze orientujący się na rynku transferowym użytkownik Janekx89, na celowniku „Trójkolorowych” znalazł się Szymon Pawłowski z Lecha Poznań.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Pawłowski kilka dni temu był o krok od przenosin do Pogoni Szczecin, lecz... nie przeszedł pomyślnie testów medycznych. To niejedyny piłkarz łączony z przenosinami do Wrocławia. W kontekście Śląska pojawiają się też takie nazwiska jak Michał Mak (Lechia Gdańsk) i Patryk Tuszyński. Ten ostatni niedawno rozwiązał kontrakt z tureckim Caykur Rizespor Kulubu i jest do wzięcia za darmo.

Pozyskanie napastnika to w tej chwili priorytet, ponieważ sezon rozpoczyna się już w najbliższy weekend, a trener Urban ma do dyspozycji tylko jednego napastnika - Arkadiusza Piecha. Wiele wskazuje jednak na to, że na kolejne ruchy transferowe przyjdzie nam poczekać co najmniej do przyszłego tygodnia.

Jutro na stadionie przy ul. Oporowskiej odbędzie się otwarta dla kibiców uroczysta prezentacja nowej drużyny i kompletu koszulek meczowych na sezon 2017/2018. Na miejscu będzie można także kupić karnety na sezon bądź rundę jesienną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dean Johnson wyprzedził Grzegorza Ślaka i kupił akcje Śląska - Gazeta Wrocławska

Wróć na gol24.pl Gol 24