W 7. minucie serca kibiców zgromadzonych na Santiago Bernabeu zadrżały. W pole karne wbiegł Kun Aguero, którego powalił Iker Casillas, a formalności dopełnił Diego Forlan. Wydawało się, że w tej sytuacji Argentyńczyk był na spalonym. Sensacyjne prowadzenie Atletico stało się faktem, jednak od tego momentu na murawie istnieli tylko podopieczni Jose Mourinho.
Do wyrównania doszło jeszcze w pierwszym kwadransie meczu. Piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Di Marii do siatki wpakował Sergio Ramos. W kolejnych minutach Real osiągnął przygniatającą przewagę, a obrona gości coraz częściej wybijała w panice piłki do przodu.
Fantastyczne zawody rozgrywał młody bramkarz Atletico, David De Gea. Kilka jego interwencji światowej klasy uchroniło gości przed utratą bramki. Kiedy po przerwie wszystko wskazywało na to, że spotkanie wyrównało się, cios zadał niezawodny Cristiano Ronaldo. Portugalczyk pewnie zamknął akcję po wrzutce Ozila w 61. minucie. Natomiast w ostatnich sekundach regulaminowego czasu gry Niemiec, który wcześniej asystował, sam wpisał się na listę strzelców i przypieczętował zwycięstwo Królewskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?