Derby Madrytu dla Realu

Piotr Szymański
Tak jak w spotkaniu ligowym z Villarrealem, Real ponownie musiał gonić wynik po utracie bramki na początku meczu. Trzy gole zdobyte przez Królewskich pozwoliły odnieść dwubramkowe zwycięstwo nad rywalem zza miedzy i praktycznie zagwarantowały półfinał Copa del Rey.

W 7. minucie serca kibiców zgromadzonych na Santiago Bernabeu zadrżały. W pole karne wbiegł Kun Aguero, którego powalił Iker Casillas, a formalności dopełnił Diego Forlan. Wydawało się, że w tej sytuacji Argentyńczyk był na spalonym. Sensacyjne prowadzenie Atletico stało się faktem, jednak od tego momentu na murawie istnieli tylko podopieczni Jose Mourinho.

Do wyrównania doszło jeszcze w pierwszym kwadransie meczu. Piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Di Marii do siatki wpakował Sergio Ramos. W kolejnych minutach Real osiągnął przygniatającą przewagę, a obrona gości coraz częściej wybijała w panice piłki do przodu.

Fantastyczne zawody rozgrywał młody bramkarz Atletico, David De Gea. Kilka jego interwencji światowej klasy uchroniło gości przed utratą bramki. Kiedy po przerwie wszystko wskazywało na to, że spotkanie wyrównało się, cios zadał niezawodny Cristiano Ronaldo. Portugalczyk pewnie zamknął akcję po wrzutce Ozila w 61. minucie. Natomiast w ostatnich sekundach regulaminowego czasu gry Niemiec, który wcześniej asystował, sam wpisał się na listę strzelców i przypieczętował zwycięstwo Królewskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24