Derby w Gliwicach mogą zobaczyć kibice Górnika

Wczorajsze spotkanie u wojewody Zygmunta Łukaszczyka nie przyniosło zmiany decyzji co do zakazu obecności zorganizowanej grupy fanów z Zabrza na derbach z Piastem. Pojawił się jednak wątek, który dotyczy wszystkich meczów podwyższonego ryzyka. Policja chciałaby, aby w tym sezonie takie spotkania w naszym regionie odbywały się bez zorganizowanych grup fanów gości!

- Nie jest jeszcze znany dokładny terminarz ekstraklasy, ale faktycznie chcielibyśmy w ten sposób zadziałać przeciw pseudokibicom wywołującym zadymy - potwierdza podinspektor Grzegorz Baczyński z Komendy Wojewódzkiej Policji. - Najwyższa pora, żeby na stadiony mogli przychodzić normalni ludzie, całe rodziny, aby sympatycy grających zespołów siedzieli obok siebie i skupili się tylko na pozytywnym dopingu.

Wojewoda Łukaszczyk nie przesądza o zakazie dla grup zorganizowanych na cały sezon, ale rozumie działania policji na rzecz wyeliminowania stadionowych bandytów.

- Do każdego meczu trzeba podchodzić indywidualnie, żeby nie wylewać dziecka z kąpielą - podkreśla Łukaszczyk. - Trzeba jednak eliminować pseudokibców z naszych stadionów. W mojej gestii jest odwołanie imprezy masowej przed jej rozpoczęciem lub w trakcie trwania. Zaleciłem w piątek dokładną kontrolę stadionu Piasta celem sprawdzenia, czy nie ma tam gdzieś schowanych środków pirotechnicznych. Na meczu będzie mój przedstawiciel, z którym będę w stałym kontakcie - mówi wojewoda.

Przypomnijmy, że gliwicka policja nie zgodziła się na wpuszczenie 500 kibiców Górnika, którzy w zorganizowanej grupie mieli pojawić się na Okrzei. Prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz miał prawo nie wziąć pod uwagę opinii policji, ale jednak z nią się zgodził.

- Policja jest organem odpowiedzialnym za bezpieczeństwo, dobrze zna realia meczów piłkarskich, więc postanowiłem nie zmieniać tej decyzji - powiedział Frankiewicz.

- Szkoda, że tak późno dowiedzieliśmy się, że nasi kibice nie mogą jechać na derby - kiwał głową Tomasz Milewski, kierownik ds. bezpieczeństwa w Górniku Zabrze. - Jest już za późno na zorganizowanie im oglądania meczu na telebimie.

My ze swej strony proponowaliśmy przewiezienie kibiców autobusami na stadion i z powrotem. Fani Górnika odgrażają się, że i tak przyjadą do Gliwic. Jak sami twierdzą, pół tego miasta sympatyzuje z zabrzańskim klubem. - Jesteśmy na taką ewentualność przygotowani - przekonuje podinspektor Baczyński. - Nie zgodziliśmy się na udział w derbach zorganizowanej grupy kibiców Górnika, bo pamiętamy, jak zachowywali się przed i w czasie meczu z Ruchem Chorzów oraz co działo się na jednym z wcześniejszych meczów Piasta i Górnika - dodał.

Piątkowe derby mogą jednak zobaczyć sympatycy zabrzańskiej drużyny, ale indywidualnie kupujący bilety.