Do Zielonej Góry piłkarze Bałtyku jadą po trzy punkty

Szymon Szadurski/Dziennik Bałtycki
Bałtyk Gdynia 1:0 Zagłębie Sosnowiec
Bałtyk Gdynia 1:0 Zagłębie Sosnowiec Piotr Jarmulowicz (Ekstraklasa.net)
Pierwszy raz po przerwie w rozgrywkach, spowodowanej żałobą narodową, wybiegną w środę na ligowe boiska piłkarze Bałtyku Gdynia.

Biało-niebieskim przyjdzie zmierzyć się o godz. 16 w Zielonej Górze z miejscową Lechią, a dla podopiecznych trenera Piotra Rzepki będzie to zarazem walka o pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej II ligi.

Dotychczas bowiem gdynianie nie rozpieszczali swoich kibiców, zdobywając w tym roku zaledwie jeden punkt po szczęśliwym remisie na własnym boisku z Górnikiem Polkowice.

Jeśli jednak Bałtyk ma się przełamać, mecz z Lechią wydaje się idealną ku temu okazją. To dlatego, że piłkarze z Zielonej Góry są ligowym outsiderem, zbierając w tym sezonie tęgie baty od innych ekip i często przegrywając mecze nawet na własnym terenie, jak w ostatniej kolejce z Górnikiem Polkowice (0:2). Lechia w 19 rozegranych spotkaniach zgromadziła zaledwie 13 punktów, o 13 mniej od Bałtyku, tylko trzy razy wygrała, aż dwanaście razy schodziła z boiska pokonana. W tabeli jest przedostatnia, wyprzedzając jedynie Unię Janikowo. Cel przed Bałtykiem jest więc jasny.

- Jesteśmy głodni zwycięstwa, bo długo już nie zaznaliśmy jego smaku - nie ukrywa trener Piotr Rzepka. - W Zielonej Górze interesuje nas tylko zdobycie trzech punktów. Zawodnicy muszą wyjść na boisko zmobilizowani, bo teraz każda następna porażka będzie nas coraz bardziej boleć.

Szkoleniowiec Bałtyku kolejny raz w tym sezonie nie będzie mógł jednak w meczu z Lechią skorzystać z niektórych swoich zawodników. Z przewlekłymi, ciągnącymi się od początku rundy kontuzjami nadal boryka się podstawowy napastnik, Dariusz Kudyba.

- Co prawda trenuje, są to jednak treningi indywidualne - mówi Piotr Rzepka. - Nie będę więc brał go pod uwagę przy ustalaniu składu.
Na domiar złego przed czterema dniami, podczas wygranego 5:0 sparingu z KS Chwaszczyno, rękę złamał Sławomir Riebandt. Jego występ przeciwko Lechii także jest więc wykluczony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24