Edi Andradina

Kacper Reński
Edi Andradina mimo swojego wieku ciągle dużo daje Pogoni
Edi Andradina mimo swojego wieku ciągle dużo daje Pogoni Jarosław Kamiński
Choć Edi Andradina jest już u schyłku piłkarskiej kariery i wyglądem przypomina bardziej zagranicznego turystę, aniżeli profesjonalnego piłkarza, swą grą w dalszym ciągu często decyduje o grze szczecińskiej Pogoni.

Ten doświadczony pomocnik to idealny przykład gracza, który mało biegając jest w stanie robić różnice na boisku przez długi okres gry. Dodając do tego jego precyzyjnie egzekwowane stałe fragmenty gry, Edi staje się jednostką na którą często trener rywali uczula swoich piłkarzy.

Brazylijczyk to także piłkarz, który jest bardzo ważny dla szatni drużyny. Jego szczególna więź z Pogonią, z której wybił się w pewnym momencie spośród brazylijskich amatorów, jest bardzo widoczna. Objawia się nie tylko przy pomocy młodym piłkarzom, ale także chociażby uczestnictwem w akcjach charytatywnych firmowanych przez klub ze Szczecina.

Edi w rundzie jesiennej zdobył dwie bramki oraz trzykrotnie wyprowadzał kończące zagrania do kolegów. Mimo tego nie najefektowniejszego dorobku pozostaje najlepszym piłkarzem Pogoni pod względem klasyfikacji kanadyjskiej w bieżących rozgrywkach.

Z całą pewnością Edi Andradina jest gwiazdą Pogoni i potrafi dać jej jakość gry nie tylko w tej rundzie, ale także w następnym sezonie. Podpisał on bowiem niedawno kontrakt wiążący go z klubem do czerwca 2014 roku. Choć są to jeszcze wiadomości nie potwierdzone, już teraz mówi się o tym, że prezes klubu z ul. Karłowicza szykuje dla zasłużonego szczecinianom piłkarza posadę skauta po zakończeniu kariery piłkarskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24