Efektowny początek sezonu w wykonaniu Manchesteru City. Newcastle na kolanach

Marcin Tyc, krk
Piłkarze Manchesteru City efektownie rozprawili się z Newcastle w meczu 1. kolejki Premier League. The Citizens w każdej z połówek strzelili rywalom po dwa gole. Zadanie mieli jednak ułatwione, ponieważ przez ponad czterdzieści pięć minut grali z przewagą jednego zawodnika.

Manuel Pellegrini zaczął z wysokiego "C" swoją przygodę w roli menedżera The Citizens. Można powiedzieć, że zadanie nie było nadzwyczaj trudne. Skład jaki posiada to jedna z mocniejszych, jak nie najmocniejsza na papierze ekipa Premier League. W bramce etatowy reprezentant Anglii Joe Hart, obronę stworzyli Joleon Lescott, Vincent Kompany, Gale Clichy oraz Pablo Zabaleta. W drugiej linii Yaya Toure, Jesus Navas, Fernandinho oraz David Silva. Przed nimi Sergio Aguero i na szpicy ten, którego na ławce sadzał poprzedni szkoleniowec, czyli Edin Dzeko. Taką jedenastkę desygnował do gry chilijski szkoleniowiec. Na ławce rezerwowych zasiadły takie tuzy jak Samir Nasri, Javi García czy Alvaro Negredo.

Już w pierwszych pięciu minutach City mogło strzelić dwa gole. Z otwierającym trafieniem poczekali chwilę dłużej i dokładnie w 5 minucie i 55 sekundzie dokładną główką David Silva skierował piłkę w prawy róg bramki Newcastle na tyle celnie, że Tim Krul mógł tylko oddać futbolówkę swoim kolegom, aby ci wznowili grę od środka. To był dopiero początek strzeleckiego popisu. W 21. minucie Dzeko wyłożył piłkę Aguero, a ten uderzając z całej siły wpakował futbolówkę przy lewym słupku bramki Newcastle. Jeszcze przed przerwą goście musieli dokonać przymusowej zmiany. Z powodu kontuzji Jonas Gutierrez musiał opuścić boisko. Najgorsze dla podopiecznych Alana Pardewa wydarzyło się w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Steven Taylor po otrzymaniu drugiej żółtej kartki musiał opuścić plac gry.

W 50. minucie po faulu Debucha na dziewiętnastymtym metrze do piłki podszedł Yaya Toure. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej przymierzył celnie w lewy górny róg i na Etihad zrobiło się 3-0. City cały czas byli w natarciu. Co chwilę sunęły ataki na bramkę Krula. W 62. minucie Pellegrini posłał do boju Samira Nasriego, który zastąpił Aguero. Nasri nie kazał długo czekać by odwdzięczyć trenerowi za daną mu szansę. Pomocnik reprezentacji Francji potrzebował 12 minut, aby dobić Newcastle. The Citizens mieli w końcówce jeszcze kilka szans, ale żadnej nie zamienili na gola. Do siatki trafił co prawda Negredo, ale sędzia bramki nie uznał odgwizdując pozycję spaloną. W całym meczu City oddało 19 strzałów na bramkę przeciwnika, Newcastle tylko 3, z czego jeden był celny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24