Eksperci o powrocie Pawła Brożka do Wisły

Bartosz Karcz / Gazeta Krakowska
Powrót Pawła Brożka do Wisły Kraków jest już niemal przesądzony. Jak oceniają ten ruch Marek Motyka, Grzegorz Mielcarski i Tomasz Frankowski?

Marek Motyka (trener, były piłkarz Wisły)

Paweł prawie się tutaj wychował i w Krakowie czuje się bardzo dobrze. Może więc być to udany powrót, chociaż nie zawsze jestem za tym, aby ściągać ludzi, którzy już kiedyś grali w klubie i starali się o wyjazd zagraniczny, bo wiadomo, że wtedy jest inna motywacja. U Pawła upatruję jednak chęć udowodnienia, że nadal coś potrafi, bo wielu już go skreśliło, oceniając, że nie do końca sprawdził się na Zachodzie. To, że nie trenował z drużyną podczas przygotowań, to może być akurat plusem, bo będzie na świeżości. Ostatnio nie grał, ale na pewno nie zapomniał jak się gra w piłkę. Powinien być głodny piłki, kolejnych wyzwań. Jeżeli Pawłowi by się teraz nie powiodło, to kibice będą wytykać działaczom jaki był sens jego sprowadzania. Wisła jest jednak w takiej sytuacji, że musi mieć napastnika. Poza tym, z samym Pawłem Wisła może nie podołać. Przydałby się ktoś jeszcze do ataku.

Grzegorz Mielcarski (były dyrektor sportowy Wisły, ekspert telewizyjny)

Trudno powiedzieć, czy powrót Pawła będzie dobry dla Wisły. Na pewno jest to dobre dla Pawła, który długo nie grał. Na razie nazwisko Brożek może uspokoić kibiców. Nie wiadomo jednak w jakiej Paweł jest formie i na jakich warunkach przychodzi. To pokazuje, że skoro Paweł dwa lata nie gra i dostaje się do Wisły, to rozeznanie jeżeli chodzi o napastników było chyba w tym klubie słabe. Nie widziałem, aby był ktokolwiek konkurentem dla Pawła do zatrudnienia na tę pozycję. Wolałbym mieć do wyboru dwóch, trzech napastników i wybrać Pawła jako najlepszego z nich.

Tomasz Frankowski(były piłkarz Wisły)

Oby drugie podejście Pawła do gry w Wiśle było równie udane jak pierwsze. Zatrudniono go po to, aby strzelał bramki i miejmy nadzieję, że tak będzie. Wisła potrzebuje skutecznego napastnika jak ryba wody. Paweł będzie miał więc pole do popisu. Nie wiem, czy będzie skuteczny już od pierwszego meczu, czy we wrześniu. Zapamiętałem, że w naszej lidze Paweł odznaczył się dobrą szybkością, wydolnością i skutecznością, czyli tym, co było niezbędne, aby sięgnąć po dwa tytuły króla strzelców. Później dwa lata gry na obczyźnie pewnie dały mu trochę w kość. Zawsze jak do Polski wraca znany napastnik, to się przyrównuje, czy będzie tak samo skuteczny jak ja po powrocie. Nie wszystkim się jednak udaje. Na pewno wiele zależy od samozaparcia i chęci udowodnienia sobie, że jeszcze można grać na wysokim poziomie. Jedyne co mogę doradzić, to praca, praca, jeszcze raz praca.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24