Energetyk dwukrotnie prowadził, ale znów nie wygrał

Patryk Trybulec/Dziennik Zachodni
Kolejny punkcik pod wodzą trenera Ryszarda Wieczorka dopisali na swoje konto piłkarze Energetyka ROW Rybnik. Rybniczanie schodzili jednak z boiska z ogromnym uczuciem niedosytu, bo dwukrotnie wychodzili na prowadzenie.

Już w 3. min. podanie Mateusza Szatkowskiego wykorzystał Kamil Kostecki i pewnym uderzeniem pokonał bramkarza gości. Kaliszanie wyrównali jeszcze przed przerwą, a na listę strzelców wpisał się grający trener gości, Grzegorz Dziubek, który w sytuacji "sam na sam" ograł bramkarza rybniczan, Piotra Pasia. Gol był jednak konsekwencją słabo grającej defensywy gospodarzy.
Po zmianie stron rybniczan na prowadzenie wyprowadził uderzeniem z dystansu Jarosław Wieczorek, ale w ostatnich minutach znowu dała o sobie znać nieporadna gra obrońców.

Energetyk ROW - Calisia Kalisz 2:2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24