Euro 2016. Paweł Golański: - Polska ma teraz lepszą drużynę niż w 2008 roku

Sławomir STACHURA
archiwum
Paweł Golański, były kapitan Korony Kielce, a obecnie obrońca Górnika Zabrze, grał na Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii w kadrze prowadzonej przez Holendra Leo Beenhakkera. Miał też wielki wkład w historyczny awans Polski na mistrzostwa Europy.

Przy okazji mistrzostw Europy we Francji wracają wspomnienia?
- Oczywiście. Pamiętam, że awansowaliśmy do finałów pokonując w tym ostatnim meczu 2:0 Belgię po dwóch bramkarz Ebiego Smolarka. A awansować było wtedy trudniej, gdyż w finałach grało tylko 16 drużyn, a nie jak teraz 24. Zrobiliśmy wynik, bo przecież po raz pierwszy w historii awansowaliśmy do finałów Euro, mając w grupie mocną Portugalię z Crystiano Ronaldo. Mimo to wygraliśmy grupę i jechaliśmy z nadziejami do Austrii, gdzie mieliśmy się mierzyć z Chorwacją, Niemcami i gospodarzami imprezy. Oczekiwania były duże, ale przegraliśmy najpierw w Klagenfurcie z Niemcami 0:2, potem zremisowaliśmy w Wiedniu z Austrią 1:1, ulegliśmy w Klagenfurcie Chorwacji 0:1 i zajmując czwarte miejsce w grupie, wracaliśmy do domu. Przed wyjazdem myślałem, że wyjście z grupy jest bardzo realne, ale rzeczywistość była inna.

W eliminacjach Polska grała dobrze, ale na Euro coś zacięło…
- Może to, że graliśmy po raz pierwszy w finałach mistrzostw Europy, na które generalnie zawsze trudniej było się dostać niż na mundial? Nie wiem. Turniej nam nie wyszedł, już po pierwszej porażce z Niemcami 0:2 i dwóch golach Lukasa Podolskiego, znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. W każdym razie wracaliśmy do Polski z wielkim niedosytem, bo rzeczywiście w eliminacjach szło nam naprawdę dobrze.

Można porównać obecną kadrę trenera Adama Nawałki do waszej?
- Moim zdaniem teraz mamy lepszą drużynę. Od wielu lat już takiej nie mieliśmy.

Dlaczego?
- Jest w niej więcej indywidualności i zawodników z dużym doświadczeniem, grających w klubach uznanych w świecie. Robert Lewandowski, Grzesiek Krychowiak, Wojtek Szczęsny czy Łukasz Fabiański, to już zawodnicy z określoną marką. Generalnie obecni reprezentanci grają w bardziej znanych drużynach niż było to w tej mojej kadrze z 2008 roku. I, co ważne, często odgrywają w nich wiodące role. To ma znaczenie i na pewno ma wpływ na jakość polskiej reprezentacji.

Na co więc stać kadrę Nawałki? Oczekiwania są chyba większe, niż dotyczyło to drużyny Leo Beenhakkera.
- Nie chcę dołączyć się do powszechnego pompowania balonu, bo i tak jest już dostatecznie napompowany. Ale patrząc realnie powinniśmy awansować z grupy i to przynajmniej z drugiego miejsca.

Kluczowy mecz?
- Wydaje mi się, że szalenie ważny będzie ten pierwszy z Irlandią Północną. Jeśli wygramy, będziemy w doskonałej sytuacji wyjściowej przed pojedynkami z Niemcami i Ukrainą.

Gdzie będziesz oglądał mistrzostwa?
- W Polsce, siedząc przed telewizorem, gdyż do Francji się nie wybieram. Jestem teraz z rodzinką w Łodzi, synek Marcel trochę chorował i leżał nawet w szpitalu, ale na szczęście jest już wszystko w porządku.

Z Górnikiem Zabrze nie udało się wam utrzymać w ekstraklasie. Ale do Zabrza przechodzi były trener Korony Marcin Brosz.
- Zrobił w Kielcach dobry wynik i stworzył ciekawy zespół. Teraz trener Brosz dostanie pewnie zadanie szybkiego powrotu z Górnikiem do ekstraklasy.

Z Pawłem Golańskim w składzie?
- Jestem do dyspozycji, mam jeszcze przez rok ważny kontrakt z Górnikiem z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

A gdyby była propozycja z Korony?
- To na pewno bym ją chętnie rozważył. W żadnym innym klubie nie gra mi się tak dobrze i nigdzie tak dobrze nie czuję się, jak w Kielcach. Przy okazji pozdrawiam wszystkich kibiców w Kielcach i kolegów w Koronie.

Paweł Golański
Ma 33 lata. Kluby ŁKS Łódź, Legia Warszawa (rezerwy), Korona Kielce (2005-2007) z którą debiutował w ekstraklasie, Steaua Bukareszt (2007 – 2010), Korona (2010-2015), Târgu Mures (jesień 2015), Górnik Zabrze (od wiosny 2016). Gra najczęściej jako prawy obrońca. W ekstraklasie 177 meczów, 11 bramek (w Koronie 164 mecze, 11 bramek), w reprezentacji 14 meczów, jeden gol. Uczestnik Euro 2008 tam zagrał w meczach z Niemcami i Austrią. Rozgłos przyniósł mu pojedynek z Portugalią w Chorzowie w ramach eliminacji do Euro 2008 wygrany przez Polskę 2:1. Świetnie wyłączył z gry Cristiano Rolando i był to jego najlepszy mecz w reprezentacyjnej karierze. Ma żonę Detalinę i syna Marcela. Na stałe mieszka w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Euro 2016. Paweł Golański: - Polska ma teraz lepszą drużynę niż w 2008 roku - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24