Nikt nie spodziewał się jednak, że telewizja Polsat będzie chciała ogromnych pieniędzy za licencję (około 260 tysięcy złotych), a do tego dochodzą koszty samej strefy, gdzie trzeba zorganizować np. ochronę.
W czwartek wiceprezydent Marcin Rol poinformował, że urząd miasta definitywnie rezygnuje ze strefy kibica na Euro 2016.
- Po pierwsze chcemy pomóc opolskim restauratorom, którzy zapraszają na wspólne oglądanie meczów, a po drugie nie będziemy płacić tak dużych pieniędzy. Wolimy je przeznaczyć na opolski sport - zapowiedział Rol.
Wiceprezydent zdradził również, że urząd miasta próbował negocjować z Polsatem, któremu oferowano powierzchnie reklamowe na terenie miasta. Bezskutecznie.
- Telewizja nie chciała robić odstępstw dla Opola, a to oznacza, że strefy u nas nie będzie - przyznał Rol.
Nie tylko stolica regionu zrezygnowała z wykupienia licencji. Na Opolszczyźnie podobne decyzje podjęło już wiele samorządów, które do tej pory zawsze organizowały lokalne strefy kibica.
Euro 2016. Opolskie miasta rezygnują z tworzenia stref kibica
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?