Jak dotąd do "Dumy Katalonii" dołączyli Franck Kessié oraz Andreas Christensen. Obu zawodnikom wygasły kontrakty odpowiednio z Milanem i Chelsea. Władze klubu celują w kolejne transfery, a na szczycie listy jest Robert Lewandowski.
Lewandowski kilkakrotnie dał zrozumienia, że chce zmienić otoczenie. - Moja historia z Bayernem Monachium dobiegła końca. Po wydarzeniach z ostatnich miesięcy nie wyobrażam sobie dalszej współpracy. Transfer będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron. Wierzę, że Bayern nie zatrzyma mnie tylko dlatego, że może - powiedział na konferencji prasowej reprezentacji Polski przed meczem z Walią w ramach Ligi Narodów.
Poza Lewandowskim do zasilenia Barcelony wymienia się również Césara Azpilicuetę z Chelsea, Raphinhę z Leeds, Bernardo Silvę z Manchesteru City oraz Julesa Koundé z Sevilli. Jednak aby doszło do tych transferów, trzeba nie tylko uszczuplić kadrę, lecz także negocjować kontrakty najwięcej zarabiających zawodników, w tym Ousmane'a Dembele. Jego kontrakt miałby zostać przedłużony o 2 lata ze zmniejszonym o 40% wynagrodzeniem.
Dodatkowym rozwiązaniem miała być sprzedaż Frenkie'ego De Jonga do Manchesteru United. Holender nie kwapi się do opuszczenia Camp Nou i chce wywalczyć o wyjściowy skład. Wśród jego zastępców wymieniano Carlosa Solera z Valencii, a pozostałe środki pomogłoby w sfinalizowaniu wzmocnień.
Co więcej, do klubu wracają wypożyczeni Francisco Trincao (Wolverhampton), czy Miralem Pjanić (Besiktas). Wiele wskazuje na to, że będą musieli poszukać nowych pracodawców.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?