Finał Orlen Pucharu Polski Kobiet w piłce nożnej kobiet w Radomiu. Trofeum dla TME SMS Łódź. Zobacz zdjęcia

Radosław Olchowski
Radosław Olchowski
Piłkarki nożne TME SMS Łódź i AP Orlen Gdańsk rywalizowały w finale piłkarskiego Orlen Pucharu Polski. Mecz odbył się na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego w Radomiu, a krajowe trofeum wywalczyły piłkarki łódzkiego klubu.

Zawodniczki TME SMS Łódź wygrały Finał Orlen Pucharu Polski Kobiet w piłce nożnej w Radomiu

Finał Orlen Pucharu Polski Kobiet: AP Orlen Gdańsk – TME SMS Łódź 0:5 (0:3).

Bramki: Wiktoria Zieniewicz (20.), Dominika Kopińska (40.), Klaudia Jedlińska (44.), Gabriela Grzybowska (46., 52.),

AP Gdańsk: Jessica Ludwiczak – Gabrila Zimecka, Kimberly Sanford, Klaudia Łepska, Weronika Tarnawska (80. Oliwia Gadawska), Clarissa Kirsch – Downs, Jagoda Szewczuk, Anna Skrzypczyk, Klaudia Słowińska, Julia Włodarczyk (57.Nadia Czajka), Angelika Kołodziejek.

SMS Łódź: Oliwia Szperkowska – Ernestina Abambila (67. Magdalena Dąbrowska), Gabriela Cuevas, Paulina Filipczak, Gabriela Grzybowska, Klaudia Jedlińska (84. Oliwia Domin), Katarzyna Konat, Wiktoria Zieniewicz, Anna Rędzia (84. Yurina Enjo), Daria Sokołowska, Dominika Kopińska (75. Dominika Gąsieniec).
Sędzia: Michalina Diakow.

SMS lepszy w pierwszej połowie

Początkowo łodzianki stwarzały sobie sytuacje bramkowe, ale nie były skuteczne. Drużyna z Trójmiasta odpowiadała strzałami z dystansu. Jednak początkowo ani jedna, ani druga drużyna nie zdołała wpakować futbolówki do siatki.

Ale przyszła 20 minuta rywalizacji. Ekipa SMS -u wywalczyła rzut wolny sprzed pola karnego. Do piłki podeszła Wiktoria Zieniewicz. Huknęła nad murem i to jak! Futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki, obok bezradnie interweniującej bramkarki Jessiki Ludwiczak.

Łodzianki miały jeszcze jedną wyjątkową okazję do podwyższenia prowadzenia. Wymiana piłki wyprowadziła Gabrielę Grzybowską na pozycję lewej skrzydłowej. Kapitan SMS -u uderzyła jednak niecelnie, bo trafiła w boczną siatkę.

Na 2:0 dla SMS -u trafiła Dominika Kopińska. Napastniczka wykorzystała idealne dogranie koleżanki i głową wpakowała piłkę do bramki.

- Jesteśmy o krok od zdobycia pucharu. Nasze zawodniczki są lepsze, stwarzają sporo okazji do zdobycia gola. My jesteśmy w Radomiu pierwszy raz i mam nadzieję jest to wybitny pobyt. szczęśliwy, bo już do przerwy prowadzimy 3:0 - skomentowała pani Maria kibicująca łódzkiej drużynie.

Tymczasem jej ulubienice się nie zatrzymywały i jeszcze przed przerwą poprawiły rezultat. Akcję całego zespołu wykończyła Klaudia Jedlińska, która z bliska nie dała szans rywalce na skuteczną interwencję.

Gdańszczanki nie były w stanie odpowiedzieć choćby honorowym trafieniem. Obrona ekipy z Łodzi była szczelna, dobrze zorganizowana. Stąd też ataki drużyny z nadmorskiego kurortu nie miały prawa stać się skuteczne.

- Na razie mecz do jednej bramki. SMS jest wyraźnie lepszy, pewnie zmierza po krajowe trofeum - powiedział Marek Nowak, na co dzień spiker meczów Radomiaka Radom.

Grzybowska w roli głównej

Po zmianie stron ekipa z Łodzi szybko wybiła z głowy przeciwniczkom marzenia o doprowadzeniu do remisu. W roli głównej wystąpiła Gabriela Grzybowska, która w odstępie kilku minut dwukrotnie wpisywała się na listę strzelczyń. Najpierw uderzyła z półwoleja, a następnie z dystansu. Za każdym razem bramkarka Jessica Ludwiczak była bezradna.

Po zdobyciu piątego gola podopieczne trenera Marka Chojnackiego nie forsowały tempa. Zwyczajnie w świecie, dowiozły wysokie i przekonujące zwycięstwo do ostatniego gwizdka.

Co ciekawe w końcówce zespół z Gdańska miał szansę na honorowe zdobycze. Jednak ani Klaudia Słowińska oraz Jagoda Szewczuk nie potrafiły wykorzystać dogodnych okazji.

Puchar wywalczyły zawodniczki z Łodzi, a najbardziej szczęśliwą w ich zespole była Anna Rędzia. Radomianka, która futbolowego rzemiosła uczyła się w radomskich klubach: Zamłyniu i Sportowej Czwórce.

- To był łatwy mecz. Oczywiście zadbałyśmy o to, by tak on przebiegał. Byliśmy lepsze i zasłużenie wywalczyłyśmy puchar. Pochodzę z Radomia, dlatego ten triumf ma dla mnie dodatkową wartość - skomentowała dla Echa Anna Rędzia, zawodniczka SMS-u Łódź.

Grały o sporą nagrodę

Zarówno SMS, jak i AP Orlen miały o co rywalizować, bowiem triumfator zmagań oprócz krajowego trofeum otrzyma aż 400 tys. złotych z Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Przypomnijmy, że w zakończonym sezonie Ekstraligi łodzianki nie obroniły trofeum sprzed roku i ostatecznie sklasyfikowane zostały na trzecim miejscu. Za to gdańszczanki w gronie 12 drużyn uplasowały się na 8. miejscu.

W bezpośrednich pojedynkach ligowych, w Łodzi SMS wygrał 2:0, zaś w Gdańsku goście triumfowały 3:0.

W drodze do radomskiego finału Gdańsk pokonał Pragę Warszawa, SWD Wodzisław Śląski, Unię Opole, Medyka Konin, Respekt Myślenice i Czarnych Sosnowiec. Z kolei SMS ograł Śląsk Wrocław, LZS Stare Oborzyska, AZS UJ Kraków oraz Pogoń Szczecin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Finał Orlen Pucharu Polski Kobiet w piłce nożnej kobiet w Radomiu. Trofeum dla TME SMS Łódź. Zobacz zdjęcia - Echo Dnia Radomskie

Wróć na gol24.pl Gol 24