Fortuna Puchar Polski: Olimpia Grudziądz - Lech Poznań czyli rewelacja kontra faworyt

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Olimpia Grudziądz we wtorek 5 kwietnia o godz. 18 podejmuje Lecha Poznań. Stawką gra w finale na stadionie PGE Narodowy w Warszawie.
Olimpia Grudziądz we wtorek 5 kwietnia o godz. 18 podejmuje Lecha Poznań. Stawką gra w finale na stadionie PGE Narodowy w Warszawie. Łukasz Szalkowski
Rewelacja Fortuna Pucharu Polski kontra główny faworyt. Olimpia Grudziądz we wtorek 5 kwietnia o godz. 18 podejmuje Lecha Poznań. Stawką gra w finale na stadionie PGE Narodowy w Warszawie.

Grudziądzanie uczestniczą w „Turnieju 1000 Drużyn”, jak nazywa się potocznie rozgrywki pucharowe, od początku bieżącej edycji. Pokonali pięciu rywali i zostali rewelacją rozgrywek. W czwórce najlepszych drużyn są oni czyli zespół z III ligi oraz trzej przedstawiciele Ekstraklasy. Tym samym stali się rewelacją tej edycji rozgrywek. Teraz ich rywalem jest Lech. W Poznaniu wszyscy marzą o podwójnej koronie na 100-lecie klubu.

Droga Olimpii

  • Hutnik Kraków 1:0
  • Warta Poznań 2:0
  • Lech II Poznań 3:0
  • Świt Nowy Dwór Mazowiecki 4:2 po rzutach karnych
  • Wisła Kraków 4:2 po rzutach karnych

Droga Lecha

  • Skra Częstochowa 3:0
  • Unię Skierniewice 2:0
  • Garbarnia Kraków 4:0
  • Górnik Zabrze 2:0.

W Ekstraklasie poznaniacy zajmują trzecią lokatę. Do prowadzącej Pogoni Szczecin tracą jeden punkt.
Biało-zieloni ostatnich meczów nie zaliczą do udanych. Zremisowali z Jarotą Jarocin i Sokołem Kleczew, co kosztowało ich utratę pozycji lidera na rzecz Kotwicy Kołobrzeg.

- Te wyniki nie będą miały żadnego przełożenia na mecz z Lechem - uważa Marcin Płuska, trener Olimpii. - Wobu chcieliśmy wygrać. Z takim samym założeniem przystępujemy do gry z Lechem. Nie będziemy kalkulować. Wiemy kto jest faworytem. Zagramy o nasze marzenia - dodaje.

Tym marzeniem jest awans do finału i gra na PGE Narodowym w Warszawie.

Grudziądzanie przystąpią do meczu osłabieni brakiem doświadczonego Marcina Warcholaka, który musi pauzować za żółte kartki. Wszyscy pozostali są do dyspozycji trenera.

To będzie trzecia potyczka obu drużyn. W sierpniu 2012 roku, w II rundzie Pucharu Polski, Olimpia sprawiła wielką niespodziankę i wyeliminowała po dogrywce Lecha 2:1. Gole strzelili Adam Cieśliński i Marcin Woźniak. Wtedy zespół prowadził Tomasza Asensky, aktualnie prezes klubu z Grudziądza. Szkoleniowcem lechitów był Mariusz Rumak. Biało-zieloni doszli do 1/4 finału, w którym po dwumeczu ulegli Legii Warszawa, która potem zdobyła trofeum.

Trzy lata później doszło do rewanżu. Lecha prowadził wtedy, tak jak teraz, Maciej Skorża. Biało-zieloni, których znowu trenował po roku przerwy trener Asensky, przegrali 0:2. Dodajmy, że poznaniacy doszli do finału, w którym przegrali z Legią 0:1.

We wtorek na stadionie przy ul. Piłsudskiego ma się zameldować komplet 3,5 tysiąca kibiców, w tym 600 fanów Lecha. W poniedziałek po południu było jeszcze około 300 biletów w kasie Sklepu Kibica, który jest zlokalizowany z prawej strony wejścia na stadion. Ceny wejściówek: sektor A - 40 zł (normalny) i 25 zł (ulgowy), sektor B i C - 35 zł (normalny) i 20 zł (ulgowy). Przygotowano także bilet z okolicznościowym szalikiem. Taki pakiet wyceniono na 80 zł (normalny) i 65 zł (ulgowy). Istnieje także możliwość kupna samego szalika w cenie 50 zł.

Ci, którzy nie pojawią się na stadionie pozostaje transmisja telewizyjna, którą przeprowadzi Polsat Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fortuna Puchar Polski: Olimpia Grudziądz - Lech Poznań czyli rewelacja kontra faworyt - Gazeta Pomorska

Wróć na gol24.pl Gol 24