To był prawdziwy popis umiejętności podopiecznych Didiera Desachampsa, którzy zdeklasowali rywali strzelając im aż osiem bramek. Piłkarze Jamajki nie mieli na murawie stadionu Pierre-Mauroy żadnych argumentów i występowali raczej w charakterze "chłopca do bicia".
Worek z bramkami rozwiązał się już w 17. minucie meczu, kiedy jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Yohan Cabaye. Piłkarz PSG zmotywował swoich kolegów, którzy poszli za ciosem i co chwila bombardowali bramkę Jacomeno Barretta.
Poza trafieniem wspomnianego już Cabaye'a gole na wagę miażdżącego zwycięstwa "Trójkolorowych" strzelali dwukrotnie Blaise Matuidi, a także Antoine Griezmann oraz Olivier Giroud i Karim Benzema, który zdobył dwie genialne bramki, które niewątpliwie były ozdobą tego spotkania.
Teraz Francuzów czeka wylot do Brazylii, a niebawem, bo już 15 czerwca w niedziele inaugurujące turniej spotkanie z Hondruasem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?