Co się stało w drugiej połowie? Bo zdecydowanie słabszy występ Wisły w drugiej odsłonie?
Wiadomo, mamy wynik 3:0 do przerwy, i to trochę uśpiło naszą grę. Myśleliśmy o tym, żeby utrzymać się dłużej przy piłce. No i tak to wyglądało.
Chciałbym spytać o Patryka Małeckiego, który wyjechał do Turcji. Czy Pan na jego miejscu postąpiłby tak samo?
Myślę, że ja mogę odpowiadać tylko za siebie. Patryk jeśli wyjechał, to znaczy, że czuł w sercu, że chce zmienić klub. Chciał pojechać gdzieś do dobrego klubu w Turcji i walczyć tam o najwyższe cele.
Jak wygląda sytuacja Łukasza Burligi? Czy ta kontuzja jest bardzo poważna?
Mam nadzieję, że to nic poważnego.
Na jakim etapie są przygotowania do sezonu? Czy takiej Wisły możemy się spodziewać w lidze, czy ta gra jeszcze pójdzie do przodu?
Myślę, że teraz ostatnie dwa tygodnie będziemy pracować nad dynamiką i szybkością. To jest też szansa, że Wisła będzie lepiej poruszała się na boisku. Ze sparingu na sparing nasz gra jest coraz lepsza, strzelamy bramki, stwarzamy sytuacje, natomiast trzeba też przeanalizować grę obronną. Piast stworzył kilka takich sytuacji, gdzie myślę, że przy naszej grze nie powinno się coś takiego zdarzyć
Na przestrzeni ostatniego roku pracował Pan z trzema trenerami w Wiśle. Jak na tle poprzednich wyróżnia się Michał Probierz?
Ciężko powiedzieć, czym się wyróżnia, bo każdy trener charakteryzuje się czym innym i myślę, że nie ma co porównywać ich do siebie. Każdy trener ma swoją wizję, każdy chce na swój sposób poukładać drużynę i oby to przełożyło się na wyniki.
Widać, że Rommel Quioto, nowy piłkarz Wisły dobrze rozumie się na boisku z innymi zawodnikami, czy tak samo jest w szatni? Czy już zaaklimatyzował się w Wiśle?
Miejmy nadzieję, że Rommel będzie dalej rozwijał się tak jak do tej pory. Z porozumiewaniem się mamy problem, bo on mówi tylko po hiszpańsku, musi się nauczyć trochę polskiego, żeby ułatwić kontakt.
Co Pan powie o juniorach, którzy niedawno dołączyli do seniorskiej kadry? Dużo im brakuje do pierwszej jedenastki?
Jest kilku zawodników, którzy są bardzo blisko podstawowego składu. Chociażby Michał Czekaj, który już w zeszłym sezonie grywał w Ekstraklasie. Jest też Michał Chrapek. Więc jest sporo młodych, którzy mocno nam depczą po piętach.
Rozmawiał Michał Siwek / Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
