Gary - kolejna błazenada Śląska? [KOMENTARZ]

Maciek Jakubski
W piątek Paweł Garyga podpisał kontrakt z francuskim FC Nantes. Kilkanaście godzin wcześniej 22-letni piłkarz rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt ze Śląskiem. Być może Garyga będzie grał w drużynie rezerw Nantes, być może zaliczy jakiś epizod w pierwszej drużynie, być może za jakiś czas wróci do kraju. Ale spróbuje poważnej piłki, czyli tego na co we Wrocławiu nie miał szans.

W Śląsku własnych wychowanków traktuje się, za przeproszeniem, jak psy. Z tą różnicą, że niechciane zwierzaki wywozi się i zostawia w lesie, a wrocławskich wychowanków wysyła się na bezsensowne wypożyczenia, a później rozwiązuje z nimi kontrakty. Tak było kiedyś z Kamilem Bilińskim, a tą samą drogą podążył teraz Garyga. Pomocnik, jak przystało na wychowanka w seniorach praktycznie nie zaistniał, bo swojej szansy się nie doczekał. Za czasów trenera Lenczyka zagrał 10 minut z Koroną (2:0) i godzinę w Pucharze Polski z Polkowicami (1:0) oraz w towarzyskim meczu z Athletic Bilbao podczas Polish Masters. Za kadencji Levego zagrał kwadrans w Poznaniu (2:0). Większość czasu spędził jednak na wypożyczeniach w MKS Oława i KS Polkowice.

Oresta Lenczyka jeszcze jakoś potrafię zrozumieć. Na pozycji Garego miał Milę i Cetnarskiego, a na skrzydłach Madeja, Sobotę, Ćwielonga. Drużyna wygrywała, dlatego nic dziwnego, że młodzian miał pod górkę. Spójrzmy jednak jak wyglądały skrzydła minionej jesieni. W drużynie był przeciętny Patejuk (rozkręcił się pod koniec, ale dalej nie potrafi się wracać, a z przodu ogranicza się do jednego dryblingu), bardzo słaby Plaku i defensywny pomocnik Hołota. Pewnie każdy trener dla świętego spokoju i dla własnego sumienia wypróbowałby Garygę, ale nie pozorant Levy. Posłużę się tu zresztą wypowiedzią menedżera Michela Thiry, który powiedział: "Mogli po sprzedaży Waldka Soboty do Brugii obejrzeć, kim dysponują na własnym zapleczu. Ale po co? Woleli płakać, że nie mają skrzydłowych". Facet trafił w samo sedno - Levy potrafi tylko narzekać, Mila ustalać skład w oparciu o swoich kumpli, a zarząd tracić kolejnych zawodników. Tyle się mówiło o wychowankach, piłkarzach z regionu, a dalej stawia się na najemników i farbowanego lisa Milę.

Nie potrafię powiedzieć, czy Garyga umie grać, bo w Śląsku szansy nie dostał. Może dostanie ją w FC Nantes i tylko od niego zależy, czy ją wykorzysta. We Wrocławiu trochę czasu zmarnował. Zarząd z Oporowskiej zbłaźnił się zresztą nie tylko przy okazji wypuszczenia z rąk Garego, bo minęło kilkanaście godzin i rozwiązano kontrakt z Mateuszem Cetnarskim, który od razu wylądował w Widzewie. Decyzja idiotyczna z kilku powodów. Po pierwsze Cetnarski był jesienią piłkarzem lepszym od Mili. Po drugie w trakcie zimowych przygotowań też lepiej dogrywał niż Mila. Po trzecie jest sześć lat młodszy od Mili. Po czwarte zarabiał mniej niż Mila. Po piąte po co było zabierać Cetnara na dwa obozy do Turcji, jeśli chciano się go pozbyć? Po szóste 32-letni Mila został właśnie bez dublera. No właśnie, może chodziło o szósty punkt? Teraz Kapitan Valencia nawet nie będzie musiał udawać, że gra. Bo co zrobi Levy? Zdejmie go i kogo wystawi? Masażystę? A jestem dziwnie przekonany, że wiosną w Widzewie Cetnarski strzeli więcej i zaliczy więcej asyst niż Mila w Śląsku.

Kiedy w Śląsku zmieniały się władze pisałem, że będzie gorzej niż do tej pory. Urzędnicy nie znają się na piłce, prezes dostaje wytyczne z Ratusza, a przy Oporowskiej rządzi Mila z kolegami. Nie wieszczę spadku z Ekstraklasy, bo to raczej nie grozi. Zresztą nie wątpię, że wiosną Śląsk zacznie wygrywać. Biorąc pod uwagę, że Kaźmierczakowi, Stevanoviciowi i Kelemenowi kończą się kontrakty, to nastąpi cudowny przypływ chęci do biegania za piłką. W końcu w jakim innym klubie piłkarze mają tak dobrze jak w Śląsku? Wysokie kontrakty, trener który nie przeszkadza i młodzież, której zawsze można się pozbyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24