Gdzie się podziały orły Globisza?

Marcin Zając
Sześć lat temu byli na ustach całej Polski, gdy podczas mistrzostw świata U-20 w Kanadzie pokonali Brazylię, w której występowali: Alexandre Pato, Jo, Luizao, David Luiz czy Renato Augusto. Co dziś robią bohaterowie tamtego spotkania? Którzy z nich zrobili wielką karierę, a którzy nigdy nie zasmakowali wielkiej piłki?

Dorna o młodzieżówce: Do każdego meczu trzeba podejść z pełnym profesjonalizmem

Polacy na mistrzostwach w Kanadzie znaleźli się grupie D z Brazylią, USA i Koreą Południową. Nasi gracze w pierwszym meczu pokonali niespodziewanie Brazylię po golu Grzegorza Krychowiaka. W drugiej kolejce spotkań podopieczni trenera Globisza ulegli USA aż 1:6, by w decydującym spotkaniu o wyjście z grupy zremisować 1:1 z Koreą Południową. Dzięki remisowi biało-czerwonym udało się awansować do dalszej fazy turnieju, gdzie przyszło im się mierzyć z Argentyną. W składzie „Albicelestes” wystąpili wtedy tacy zawodnicy jak: Sergio Aguero, Angel Di Maria, Ever Banega czy Emiliano Insua. Polacy przegrali 1:3, a bramki dla Argentyny strzelali: Aguero dwie i Di Maria jedną.

W polskiej drużynie podczas młodzieżowego mundialu świetnie zaprezentował się Dawid Janczyk, który zdobył trzy bramki. Dobra gra ówczesnego napastnika Legii zwróciła uwagę wielu europejskich klubów. Młody Janczyk trafił za rekordowe pieniądze - 4 mln euro do CSKA Moskwa. „Murzyn” w ciągu pół roku rozegrał 14 spotkań, trafiając przy tym zaledwie raz do siatki rywali. Polski napastnik trafił w prestiżowych derbach Moskwy ze Spartakiem. Młodemu Polakowi wielki świat piłki przewrócił w głowie. Janczyk zaczął popadać w alkoholizm. Znikał z Moskwy i pojawiał się na imprezach w Warszawie. Rosjanie nie tolerowali zbyt długo takiego zachowania i wypożyczyli napastnika do Belgii. Przez rok gry w barwach Lokeren Janczyk ewidentnie odżył. W 31 spotkaniach zdobył 14 bramek. Jednak po pobycie w Lokeren wylądował w innym belgijskim klubie Germinale Beerschot, w którym wszystko zaczęło się sypać.

Przez półtora roku Janczyk wyszedł na boisko tylko 12 razy, zdobywając przy tym 3 bramki. Po przygodzie w Belgii zaliczył był krótki epizod w Koronie Kielce. W ciągu roku zagrał w 7 meczach i nie zdobył ani jednej bramki. Po nieudanym okresie w Polsce „Murzyn” spróbował swoich sił na Ukrainie w Ołeksandrii. Jego bilans za wschodnią granicą to 7 spotkań i 3 bramki w młodej ekstraklasie, w pierwszej drużynie zagrał 3 spotkania. Co dziś się dzieje z Janczykiem? Do końca nie wiadomo. Kontakt z CSKA obowiązuje go do końca 2013 roku, ale nie otrzymuje pieniędzy od Rosjan, bo niby za co? Dawid ani myśli o trenowaniu gdziekolwiek.

Parokrotnie miał wyjechać do zagranicznych klubów na wypożyczenie, między innymi do Kataru, Izraela, Korei Południowej, Grecji czy Turcji, ale zawsze spóźniał się na samolot. Wiadomo tylko tyle, że Janczyk kupił w Warszawie mieszkanie, w którym mieszka z żoną i nowo narodzonym dzieckiem.

- Janczyk to dla mnie największe rozczarowanie. To nieprawdopodobne, co się z nim stało. Pamiętam, jak Leo Beenhakker i Włodzimierz Lubański zachwycali się jego umiejętnościami. Sam myślałem, że to będzie drugi Lubański. A tu taki upadek - przyznał Michał Globisz, były trener kadry U-20. Przykład Janczyka pokazuje, jak łatwo można spaść ze szczytu i zostać na samym dnie.

W zespole z 2007 roku znajdą się również i tacy zawodnicy, którzy wykorzystali swój potencjał i dziś są czołowymi postaciami w swoich klubach. Miedzy innymi Wojciech Szczęsny, który podczas mundialu był rezerwowym, a dziś jest ważnym ogniwem Arsenalu Londyn (choć ostatnio stracił miejsce w wyjściowym składzie). Przemysław Tytoń, podczas mundialu także rezerwowy, reprezentuje barwy PSV Eindhoven. Podczas mistrzostw pierwszym bramkarzem był Bartosz Białkowski (kapitan drużyny), który również zapowiadał się na wielką gwiazdę. Były piłkarz Górnika Zabrze kilka lat pograł w Southampton, a teraz reprezentuje barwy występującego w angielskiej League One Notts County.

Na pewno wielki postęp zrobił Grzegorz Krychowiak, strzelec bramki z rzutu wolnego w spotkaniu z Brazylią. To zawodnik regularnie grający w Ligue 1 w barwach Stade Reims i w reprezentacji Polski. Adam Danch jest dzisiaj kapitanem Górnika Zabrze, a Patryk Małecki nadal reprezentuje barwy krakowskiej Wisły, Jarosław Fojut co prawda nie gra już w Anglii, ale zdobył mistrzostwo Polski ze Śląskiem i był o krok od gry w Celticu. Obecnie występuje w norweskim Tromso IL. Na pewno solidne kariery zrobili Tomasz Cywka w 2007 roku, który przez kilka lat grał w barwach Wigan, a teraz reprezentuje Barnsley. Cywka miewa wzloty i upadki, czasami trafia do siatki rywali w angielskiej Championship.

Solidnym ligowcem został Maciej Dąbrowski, który podczas mundialu reprezentował barwy Victorii Karnowa obecnie występuje w Pogoni Szczecin. Łukasz Janoszka nadal występuje w Ruchu Chorzów.
Z całej kadry dwóch zawodników zdecydowanie polubiło egzotykę. Ben Starosta Polak z angielskim paszportem podczas mistrzostw reprezentował barwy Sheffield United, potem jednak kariera obrońcy nie rozwinęła się jak można było oczekiwać. Kilka klubów z niższych lig angielskich, występy w Australii czy Warcie Poznań. Od tej rundy Polak występuje w filipińskim Global FC. Jego drużyna po 7 kolejkach prowadzi w tabeli bez straty punktu, a sam zawodnik zdobył gola w debiucie. Drugim z egzotycznych zawodników jest Krzysztof Król, który niegdyś reprezentował barwy Realu Madryt (drużyna Castilla). Od tej rundy zmienił Podbeskidzie na mistrza Mołdawii Sheriff Tiraspol.

Jeden z zawodników zakończył już karierę, mowa tu o Krzysztofie Strugarku (ostatnio Warta Poznań). Przykra dla zawodnika decyzja została spowodowana przez wadę słuchu. Strugarek poddał się operacji w wyniku, której wszczepiono mu implant, przez który nie mógłby normalnie grać w piłkę.

Michał Globisz przyznaje, że mimo wady słuchu z grą Strugarka nie było problemów. - Na boisku na pewno nie ułatwiało nam to zadania, ale z drugiej strony na murawie często jest taki tumult, że i tak niewiele słychać. Nie przypominam sobie sytuacji, żeby Krzysiek zawalił gola, bo nie usłyszał, co mówi do niego kolega z zespołu. W drużynie był lubiany, zaliczał się do starszyzny, o ile tak można powiedzieć, bo w kadrze miał długi staż. Obecnie Strugarek zarządza rodzinnym biznesem.

W drużynie na mundial w Kanadzie znaleźli się także zawodnicy, którzy nie zrobili oszałamiających karier.

Zawodnicy, którzy grają obecnie w niższych ligach:

Artur Marciniak w 2007 – Lech Poznań, teraz Miedź Legnica – I liga

Adrian Marek w 2007 – Zagłębie Sosnowiec, obecnie Zagłębie Sosnowiec – II liga wschodnia

Damian Rączka w 2007 – Borussia Mönchengladbach, później rezerwy Schalke i Mainz, teraz FSV Wacker 90 Nordhausen – Oberliga

Jakub Szałek w 2007 – KP Police, teraz FC Romonta Amsdorf 1921 – Verbandsliga

Jakub Fetor w 2007 – SMS Łódź, teraz Wracłavia Włocławek – IV liga Kujawsko – Pomorska

Mariusz Sacha w 2007 – Podbeskidzie, teraz Polonia Bytom – I liga

Paweł Adamiec w 2007 – Zdrój Ciechocinek, teraz Znicz Biała Piska IV liga Warmińsko – Mazurska

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24