Gładkie zwycięstwo Borussii nad Ajaxem. Dwa gole "Lewego" przypieczętowały awans

Dominik Wardzichowski, psz, tg
Borussii przed meczem wystarczał punkt, ale goście zdecydowanie zagrali o pełną pulę. Ostatecznie łatwe zwycięstwo nad Ajaxem pozwoliło mistrzom Niemiec awansować z grupy D Ligi Mistrzów. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski.

Zobacz więcej zdjęć z meczu Ajax Amsterdam - Borussia Dortmund!

Juergen Klopp od początku spotkania postawił na dwóch Polaków. W wyjściowej jedenastce na murawę wyszli Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski. Trzeci z reprezentantów Polski - Kuba Błaszczykowski, rozpoczął mecz na ławce rezerwowych.

Mecz rozpoczął się niespodziewanie od ataków gospodarzy. Ajax próbował sukcesywnie przedostawać się pod bramkę Weidenfellera, konstruując akcje oskrzydlające. W jednej z pierwszych sytuacji w spotkaniu, Holendrzy mogli objąć prowadzenie. Na lewym skrzydle do piłki doszedł Blind, który z pod końcowej linii wstrzelił piłkę w pole karne. To dośrodkowanie zamieniło się w tzw. "centrostrzał", który zmierzał tuż pod poprzeczkę dortmundzkiej bramki. Bramkarz gości zachował jednak czujność i z największym trudem przerzucił piłkę nad poprzeczką.

W 8. minucie Borussia objęła prowadzenie. Doskonałą dwójkową akcją popisali się Mario Goetze z Marco Reusem. Pierwszy z nich doskonale zagrał prostopadłą piłkę w uliczkę, ta trafiła do Reusa, który płaskim strzałem umieścił piłkę w siatce. Przy tym bramkowym uderzeniu piłka przeleciała między nogami bramkarza Ajaxu, Vermeera.

Po stracie bramki Ajax dłużej utrzymywał się przy piłce, próbując stwarzać sobie sytuacje pod bramką Weidenfellera. Największe zagrożenie wynikało po wrzutkach z bocznych sektorów gry, jednak pewnie na przedpolu interweniował doświadczony golkiper mistrza Niemiec. Borussia natomiast czekała na to, co zrobią gospodarze i co jakiś czas wychodziła z groźnymi kontrami.

Grę prowadzili podopieczni De Boera, a Borussia strzelała gole. Drugą bramkę dla gości z Dortmundu po indywidualnej akcji zdobył bardzo aktywny dzisiaj Goetze. Młody Niemiec przyjął piłkę na lewym skrzydle, dryblingiem zwiódł jednego z obrońców i precyzyjnym strzałem w krótki róg pokonał bramkarza rywali.

Na kolejną bramkę nie musieliśmy długo czekać. Już pięć minut później swoją kolejną bramkę w Lidze Mistrzów zdobył Robert Lewandowski. Wszystko zaczęło się od rzutu wolnego na połowie gospodarzy. Piłka powędrowała w pole karne, jednak tam najwyżej wyskoczył obrońca Ajaxu i wybił ją przed pole karne. Na szesnastym metrze doskonale ustawiony był Goetze, który strzałem z woleja zatrudnił Vermeera. Holenderski bramkarz odbił piłkę przed siebie, a na to czekał już Lewandowski. Napastnik reprezentacji Polski nie zwykł takich sytuacji marnować i tym razem również się nie pomylił.

Ta pierwsza połowa była popisem gry Borussii na wyjeździe. To gospodarze prowadzili grę, co doskonale pokazała duża przewaga Ajaxu w posiadaniu piłki. Podopieczni Kloppa nie popełniali żadnych błędów w defensywie, a w ofensywie byli aż do bólu skuteczni. W pierwszej odsłonie gry oddali tylko cztery strzały, wszystkie w światło bramki, a trzy z nich znalazły drogę do siatki.

Druga połowa wyglądała bardzo podobnie do tego, co mogliśmy zaobserwować w pierwszej części gry. Ajax dłużej utrzymywał się przy piłce, natomiast Borussia pewna wyniku czekał na swoje okazje w ofensywie. W 53. minucie sędzia Pedro Proenca wskazał na jedenastkę, jednak już chwilę później arbiter zmienił swoją decyzję. Po konsultacji ze swoim asystentem Proenca pokazał Goetze żółtą kartkę za symulowanie i grę od rzutu wolnego wznowili gospodarze.

Po przerwie gra się zaostrzyła, a w 60. minucie na boisku pojawiła się krew. W przypadkowej sytuacji jeden z pomocników Ajaxu trafił Bendera łokciem prosto w nos. Defensywny pomocnik mistrzów Niemiec po tym starciu musiał opuścić boisko. W jego miejsce na placu gry zameldował się Ivan Perisić.

Borussia nie pozwalała na wiele podopiecznym Franka De Boera. Kolejną okazję wykorzystał Robert Lewandowski. Nasz napastnik dostał kapitalne podanie od Goetze. "Lewy" zdołał opanować piłkę i z bardzo ostrego kąta zdobył swojego drugiego gola w meczu. Było to tym samym czwarte trafienie Polaka w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.

W 70. minucie na boisku pojawił się powracający po kontuzji Jakub Błaszczykowski. Kapitan reprezentacji Polski zmienił jednego z bohaterów dzisiejszej potyczki - Goetze.

W końcówce spotkania Ajax zdobył bramkę honorową. Na strzał z narożnika pola karnego zdecydował się Hoesen, piłka odbiła się od nóg Suboticia i wpadła do bramki. Weidenfeller był całkowicie zaskoczony i nie miał najmniejszych szans na skuteczną interwencję.

Borussia nie pozostawiła żadnych złudzeń mistrzom Holandii. Piłkarze Kloppa zagrali futbol do bólu skuteczny. Wykorzystali to, co mieli do wykorzystania i po końcowym gwizdku cieszyli się wraz ze swoimi kibicami. Było to pierwsze zwycięstwo niemieckiego klubu nad utytułowanym Ajaxem, na ich własnym terenie.

Ajax1:4Borussia
65%Posiadanie piłki35%
9Sytuacje bramkowe5
6Strzały na bramkę4
3Strzały niecelne1
9Rzuty wolne14
3Rzuty rożne1
2Spalone0
21Wyrzuty z autu21
0Interwencje bramkarzy7
1Auty bramkowe6
12Faule9
2Żółte kartki1
0Czerwone kartki0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24