Daniel Gołębiewski, czy już piłkarz Górnika Zabrze?
Jeszcze nie. Jak na razie zawodnik Polonii Warszawa, ale dziś wieczorem mają zostać wymienione wszelkie umowy. Dodajmy do tego plus/minus dwa, trzy dni. Ale myślę, że w tym tygodniu zostanę oficjalnie piłkarzem Górnika.
Czy Zabrze to dla ciebie odpowiednie miejsce, by dostać wreszcie szansę? By zagrać na własny rachunek, częściej w pełnym wymiarze czasu?
To dla mnie dobre rozwiązanie. Idąc na transfer definitywny bierze się pod uwagę więcej czynników, wiąże się plany długoterminowe. Z kolei udając się na wypożyczenie patrzy się przede wszystkim na poziom sportowy. To zadecydowało.
Rezygnujesz z lepszej drużyny, żeby mieć więcej szans na grę?
Jak pokazała tabela, Górnik wcale nie jest słabszą drużyną od Polonii. Dobrze, że tak się złożyło, że piłkarze z Zabrza przychodzą teraz do naszego zespołu, także łatwiej było zrobić całą operację.
Czy miałeś już okazję rozmawiać z trenerem Adamem Nawałką o swojej roli w drużynie?
Jeszcze nie przyszedł na to czas. Jak na razie jestem na etapie załatwiania wszelkich formalności.
Znasz osobiście jakiegoś zawodnika z Górnika?
Tak, znam Wodeckiego, ale... nie pamiętam imienia. Pamiętam oczywiście ksywkę (śmiech). Nowe znajomości nie będą przeszkodą. Mówimy po polsku, język mam, potrafię się dogadać. Konfliktowy nie jestem.
Zmiana miasta nie będzie dla ciebie problemem? Poradzisz sobie na Śląsku?
Nie będzie z tym problemu. Warto dołożyć wszelkie okoliczności przyrody, ale w piłkę będzie się grało na boisku i to będzie decydowało. Inne rzeczy nie mają znaczenia.
Jaki zatem wyznaczysz sobie cel na nowy sezon? Zdrowie ci dopisuje, a więc przede wszystkim cele bramkowe?
Na początku musimy zacząć treningi. Zobaczymy w jakiej jestem dyspozycji. Oczywiście mam swoje marzenia i plany, które chcę zrealizować. Ale czas na to przyjdzie jak zacznie się liga i wtedy okaże się na co mnie stać.
Czy po rocznym wypożyczeniu chciałbyś wrócić do Polonii i tutaj kontynuować karierę?
Sytuacja jest jasna w tej kwestii - na pewno wrócę do Polonii. Okres wypożyczenia jest dla mnie czasem na normalną pracę. Muszę udowodnić swoją wartość.
Nowy sezon pokaże ile wart jest Daniel Gołębiewski w Ekstraklasie?
Może wreszcie podniosę swoją wartość, bo na razie jest niska.
W podsumowaniu sezonu na stronie Polonii napisano, że jesteś najbardziej niedocenianym napastnikiem w zespole.
Klub rzeczywiście stwierdził, że jestem niedoceniany. Teraz jednak dopiero przyjdzie czas, by grać.
Rozmawiał w Markach Sebastian Kuśpik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
