– Za nami ciężki tydzień, a sparing rozgrywany był w takim tempie, jakby to był mecz oficjalny. Obie drużyny odpowiednio podeszły do tego sprawdzianu i chciały go wygrać. Cieszy nie tylko wynik, ale też jakość wykonania naszego modelu gry – uważa trener Gonçalo Feio.
Do połowy tablica wyników pokazywała remis 1:1. Jedyną bramkę dla Motoru z karnego zdobył w niej Piotr Ceglarz.
– Dwie różne połowy, ale jeśli chodzi o nas to zaprezentowaliśmy się w nich podobnie. Po prostu przeciwnik lepiej zagrał przed przerwą niż po niej – zauważa portugalski szkoleniowiec Motoru.
Worek z golami otworzył się po zmianie stron. Między innymi dwukrotnie na listę strzelców wpisał się testowany napastnik.
– Na każdej pozycji podnieśliśmy w zespole rywalizację. Jest to zasługa odpowiedniego profilowania zawodników, ale też dołączenia nowych graczy, którzy wnieśli ze sobą sporo energii – twierdzi Portugalczyk.
Co ciekawe, zarówno w przerwie jak też po końcowym gwizdku rozegrano serie jedenastek. Obie 4:3 wygrała Resovia. – Na pewno ten element wymaga jeszcze pracy – mówi Feio. – Naszą dominującą fazą gry jest wysoki pressing i w tym elemencie też musimy poprawić jeszcze pewne szczegóły. Tak samo w pierwszej fazie po odbiorze. Uważam jednak, że zespół dokonał kapitalny postęp w operowaniu piłką, zarówno na własnej połowie jak też na połowie przeciwnika, z czego bardzo się cieszę – kończy.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?