Gorąco na trybunach. Elana nadal bez zwycięstwa

Beata Fojcik
Trener Ryszard Wieczorek z powodzeniem prowadzi drużynę z Rybnika
Trener Ryszard Wieczorek z powodzeniem prowadzi drużynę z Rybnika Mikołaj Suchan / Polskapresse
Po niepowodzeniach piłkarze Elany Toruń wybrali się do Rybnika. Na terenie dobrze grającego u siebie beniaminka musieli uznać wyższość Energetyka, przegrywając piątkowe spotkanie 2:1.

Piątek trzynastego źle będzie się kojarzył zawodnikom z Torunia. Zupełnie inne odczucia będą mieli z pewnością gracze ze Śląska.
Mecz Energetyka z Elaną był z pewnością ciekawym widowiskiem. Dużo działo się bowiem na murawie, jak i na trybunach. Jak wiemy zielono-czarni sympatyzują z Górnikiem Zabrze, z kolei żółto-niebiescy trzymają sztamę z Ruchem Chorzów. Atmosfera była tym bardziej gorąca, ponieważ w najbliższą niedzielę ekstraklasowe ekipy zmierzą się w Wielkich Derbach Śląska.

Spotkanie dobrze ułożyło się dla gospodarzy. Piłka po strzale kapitana zespołu, Kamila Kosteckiego uderzyła w poprzeczkę i odbiła się jeszcze od murawy. Arbiter meczu uznał, że ta przekroczyła już linię bramkową i wskazał na środek boiska. Kilka minut później do wyrównania doprowadził Karol Lewandowski.

Wynik starcia został jednak ustalony jeszcze w pierwszej połowie. Sprytem popisał się Marek Gładkowski, który zagrał do Jarosława Wieczorka, a ten spokojnie skierował piłkę do pustej bramki. - Był to bardzo ważny mecz. Był to mecz walki. Na początku próbowaliśmy grać piłką, ale zaczął padać deszcz i warunki do tego były ciężkie. Cieszymy się z tych trzech punktów, bo ostatnie spotkanie nie potoczyło się po naszej myśli. Graliśmy słabo, nie wiem skąd to się wzięło. Jednak u siebie potrafimy punktować i z tego się cieszymy - uśmiechał się strzelec decydującej bramki.

Spotkanie Energetyka z Elaną po raz pierwszy w tej rundzie rozgrywany był przy sztucznym oświetleniu. Również trybuny sprzyjały temu widowisku. - Na pewno jest to mobilizujące. Na tym szczeblu nie wszystkie mecze rozgrywane są przy światłach. W Rybniku tak jest i chciałbym, aby takich meczów, jak ten dzisiaj było jak najwięcej - dodał 27-letni Wieczorek.

Energetyk ROW Rybnik - Elana Toruń 2:1

1:0 Kostecki 5'
1:1 Lewandowski 9'
2:1 Wieczorek 28'

Energetyk: Gocyk - Andraszak (62' Wrześniak), Grolik, Krotofil, Szary, Bonk (67' Szatkowski), Jary, Wieczorek, Semeniuk (86' Gródek), Kostecki, Gładkowski (78' Gajewski).

Elana: Bebłowski - Bartkiewicz, Czarnecki, Wróbel (46' Zamiatowski), Gajda, Grudzień (61' Rogóż), Kikowski, Młodzieniak, Mikołajczak, Sędziak (75' Nowasielski), Lewandowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24