Grający w dziesiątkę Włosi wygrali z Izraelem [ZDJĘCIA]

Sebastian Chmielak
Włochy - Izrael
Włochy - Izrael Ariel Schalit
W meczu fazy grupowej el. mistrzostw świata 2018, reprezentacja Włoch na wyjeździe pokonała Izrael 3:1. Od 55. minuty podopieczni Giampiero Ventury grali w dziesiątkę po tym, jak czerwoną kartką został ukarany Giorgio Chiellini.

Włosi byli zdecydowanym faworytem potyczki z Izraelem. Z trzech dotychczasowych pojedynków dwa padły łupem Italii, a jeden mecz zakończył się remisem. Ponadto, podopieczni Giampiero Ventury dużo lepiej radzili sobie dotychczas na arenie międzynarodowej.

Początek zawodów był jałowy. Żadna ze stron nie potrafiła skonstruować składnej akcji. Ta sztuka udała się gościom po raz pierwszy w 14. minucie. Marco Veratti zagrał na lewą stronę do Luci Antonelliego. Ten w pełnym biegu zagrał wzdłuż bramki na piąty metr, a tam Graziano Pelle dopełnił formalności, pakując futbolówkę do siatki.

Kilkanaście minut później było 2:0 dla przyjezdnych. Ben Bitton we własnej "szesnastce" faulował Giacomo Bonaventurę, a arbiter bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Antonio Candreva, który nie dał szans na skuteczną interwencję bramkarzowi gospodarzy.

Gdy wydawało się, że podopieczni Ventury zmierzają bez problemów po komplet punktów, bramkę kontaktową strzelił Tal Ben Haim II. Izraelczyk wykorzystał błąd Giorgio Chielliniego i ładnym lobem pokonał Gigi Buffona. Tuż przed przerwą Włosi mogli podwyższyć prowadzenie. Marco Parolo dograł bardzo dokładnie w pole karne, a tam Pelle mocno uderzył futbolówkę głową. Na jego nieszczęście kapitalną interwencją popisał się David Goresh.

Po zmianie stron Izraelczycy starali się atakować, ale brakowało im po prostu pomysłu. W 55. minucie Chiellini otrzymał drugą, żółtą kartkę i wyleciał z boiska. Od tamtej pory miejscowi starali się jeszcze bardziej zdominować Italię. Jednak bez efektu bramkowego. Jedyną, dogodną sytuacje miał Eran Zahavi. Napastnik gospodarzy dopadł do odbitej piłki przez Buffona lecz próba izraelskiego snajpera nie znalazła recepty na pokonanie doświadczonego golkipera Italii.

W końcówce rezerwowy Ciro Immobile strzelił bramkę, która całkowicie podcięła skrzydła gospodarzom. Włoch wygrał pojedynek siłowy z defensorem Izraela i mocnym strzałem pokonał Goresha. Chwilę później Immobile powinien po raz drugi trafić do siatki rywali. Tym razem były klubowy kolega Kamila Glika zbyt szybko podjął decyzje o oddaniu strzału i nie trafił w bramkę.

Włosi wygrali 3:1, grając przez ponad pół godziny w osłabieniu. Kolejny, fatalny występ zaliczył Chiellini. Stoper "Starej Damy" musi się szybko pozbierać. Izrael natomiast nie miał pomysłu na sforsowanie włoskiego muru. Postawa gospodarzy pozwala myśleć optymistycznie o rywalizacji z Albanią, Macedonią, czy Liechtensteinem.

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24