Henrik Ojamaa wypożyczony z Legii do norweskiego Sarpsborgu

Konrad Kryczka
Oficjalna strona Legii Warszawa poinformowała o wypożyczeniu Henrika Ojamaa'y do norweskiego Sarpsborgu. Estończyk ostatnie półrocze spędził w szkockim Motherwell.

Legia - Ajax: kibice zobaczą mecz na stadionie? We wtorek poznamy decyzję UEFY

Kiedy przychodził do Legii, miał być jedną z największych gwiazd Ekstraklasy. Królem asyst, którego chciałaby mieć każda drużyna w lidze. W końcu walkę o jego pozyskanie stoczyły dwa czołowe polskie kluby - Legia oraz Lech (poznaniacy wypatrzyli go jako pierwsi) - więc gość musiał sobą coś prezentować, zwłaszcza "Wojskowi" ostatecznie zapłacili za niego jakieś 400 tysięcy euro (a pojawiały się nawet informacje, że kwota transferu była jeszcze wyższa).

Estoński skrzydłowy nie okazał się jednak żadną gwiazdą. Owszem, miewał przebłyski, potrafił się popisać ciekawym zagraniem, ale w tym wszystkim brakowało regularności. Koniec końców rozegrał 34 spotkania w Ekstraklasie, zdobył dwie bramki i dołożył do tego osiem asyst. Nie był to co prawda najgorszy wynik, ale Ojamaa i tak potrafił wszystkich zirytować. Powód? Był on po prostu zawodnikiem samolubnym, który najczęściej nie dostrzegał na boisku lepiej ustawionych partnerów.

Na razie jednak Legia nie pozbywa się go definitywnie. Estończyk spędził jesień na wypożyczeniu w Motherwell, z którego trafił do Warszawy, a teraz na podobnej zasadzie dołączył do Sarpsborgu. Umowa z norweskim klubem ma obowiązywać do sierpnia, kiedy to rozgrywki w tym kraju będą na półmetku (system wiosna-jesień). Sarpsborg poprzedni sezon zakończył na ósmym miejscu w lidze. Norwegia to kolejny kraj, który Ojamaa będzie mógł zwiedzić podczas swojej kariery. Do tej pory dwudziestotrzyletni Estończyk grał w ojczyźnie, Anglii, Niemczech, Holandii, Finlandii, Szkocji oraz Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24