Strzelanie rozpoczęło się już w 9. minucie. Wyspiarze długo rozgrywali akcję aż znaleźli się w polu karnym Francji. Tam Sterling uruchomił podaniem piętą Bertranda, a jego płaskie dośrodkowanie zakończył strzałem z bliska Kane. W 22. minucie mieliśmy już wyrównanie. Tom Heaton zdołał odbić jedno uderzenie po rzucie wolnym, lecz przy dobitce Umtitiego z kilku metrów był już bezradny.
Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy prowadzenie Francuzom dał Djibril Sidibe. Dembele zaprosił Stonesa "na karuzelę", po czym oddał płaski strzał, który Heaton zdołał odbić. Na jego nieszczęście piłka trafiła pod nogi Sidibe, a ten ją pewnie umieścił w siatce.
Obraz gry znacznie zmienił się po czerwonej kartce dla Varane'a w 47. minucie spotkania. Po weryfikacji okazało się, że obrońca Francuzów popchnął wychodzącego na czystą pozycję Alliego. Harry Kane nie pomylił się z 11 metrów. Na 12 minut przed końcem zwycięstwo zapewnił gospodarzom Ousmane Dembele. Mbappe zagrał do Dembele znajdującego się w polu karnym bez opieki rywali, ten miał mnóstwo czasu i strzelił płasko obok Butlanda.
Od początku II połowy w przewadze grali Anglicy. Nie zdołali jednak tego wykorzystać. Grający w osłabieniu Francuzi byli bardziej zmotywowani, aby walczyć o zwycięstwo i udało im się to osiągnąć. Francja odegrała się za porażkę sprzed kilkunastu miesięcy na tym samym stadionie. 3:2 po żwawym spotkaniu, podczas którego było na czym zawiesić oko.
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
