Hiszpanie zgodnie z planem pokonali Macedonię i jedną nogą są już we Francji (ZDJĘCIA)

Adam Bochenek
Reprezentacja Hiszpanii zgodnie z planem ograła Macedonię 1:0 po golu Juana Maty. Reprezentacji La Roja do awansu na mistrzostwa wystarczy zwycięstwo w październiku.

Już w 9. minucie spotkania piłka po dośrodkowaniu Juana Maty odbiła się od słupka, następnie od pleców Packovskiego i wturlała się do bramki reprezentacji Macedonii. Wówczas można było pomyśleć, że festiwal bramek właśnie się rozpoczął. Nic podobnego. Mata, słupek i kręgosłup bramkarza drużyny gospodarzy okazały się jedynymi artystami tego festiwalu.

Podopieczni Vicente del Bosque przeważali, grali wszerz, grali wzdłuż, grali po obwodzie, ale wyraźnie nie mieli ochoty krzywdzić reprezentacji gospodarzy. Fakt, że nie stracili w tych eliminacjach bramki od pięciu spotkań dawał im ogromne poczucie komfortu. Zadowalali się posiadaniem piłki i nie w głowach było im natarczywe szarżowanie na bramkę rywali. Czerwone koszulki Macedończyków nie zadziałały na nich jak płachta na byka, raczej jak znak „Stop”.

W porównaniu ze spotkaniem przeciwko Słowacji, trener del Bosque postanowił nieco zmienić wyjściową jedenastkę. Od pierwszej minuty ujrzeliśmy Benata, Carvajala, Isco czy Cazorlę. Najaktywniejszym zawodnikiem La Furia Roja był zdecydowanie prawy obrońca Realu. Carvajal był nawet bliski powtórzenia wyczynu Maty, jednak jego centrostrzał ugrzązł na poprzeczce macedońskiej bramki, a plecy kapitana gospodarzy tym razem nie wyciągnęły kręgów do pomocy.

EKG kibiców hiszpańskich mogło uwypuklić się jedynie w dwóch momentach tego spotkania. Najpierw, gdy Hasani uderzał z rzutu wolnego tuż nad poprzeczką, a następnie kiedy ten sam Hasani był bliski finalizacji wślizgiem dośrodkowania Petrovicia. Poza tym podopieczni Bosko Gjurovskiego starali się cokolwiek zdziałać w polu karnym rywali, ale defensywa Hiszpanów była szczelna, zwarta i gotowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24