- Przypomnę, że Raków w poprzednim sezonie grał w barażach o awans i pewnie teraz ten klub ma nie mniejsze ambicje - mówi Piotr Zajączkowski, trener Olimpii Zambrów.
- Mają możnego sponsora i bardzo dobrych zawodników. Bramkarz Maciej Mielcarz, obrońca Adrian Klepczyński, czy Piotr Malinowski mają grubo ponad sto występów w ekstraklasie. Przed takim zespołem respekt jest, ale nie strach. Atmosfera w naszej drużynie jest dobra, bojowa i liczymy na dobry wynik. Najważniejsze, że wszyscy są zdrowi i nikt nie pauzuje za kartki. Po kontuzji zaległości motoryczne nadrabia Tomasz Porębski i już wkrótce będzie gotowy do gry.
Zajączkowski przy rozpracowywaniu rywala może liczyć na pomoc piłkarzy, którzy zimą trafili do Olimpii, a w przeszłości reprezentowali barwy Rakowa. Są to Robert Brzęczek i Maksym Kowal. Ten pierwszy w swoim debiucie w Olimpii strzelił zwycięską bramkę w meczu z Polonią Bytom.
- Na pewno ci zawodnicy wiedzą dużo o drużynie Rakowa i coś sensownego nam przekażą - mówi Zajączkowski. - Co prawda w ostatnim meczu zarówno Brzęczek i Kowal nie wyszli w podstawowym składzie, ale to są dobrzy zawodnicy i już gol Brzęczka z Polonią pokazał, że są przydatni. Mam nadzieję, że wkrótce zacznie trafiać także Kowal. Robert Tunkiewicz też jest nowym, a strzelił gola, który w ostatniej kolejce dał nam wygraną ze Stalą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
