II trener Śląska: Pogoni należy się szacunek

Michał Mormul
- Gramy z zespołem, do którego trzeba podejść z dużym szacunkiem. Jest to drużyna bardzo groźna zarówno na własnym terenie, jak i na wyjazdach. Wynik ich ostatniego meczu przed swoją publicznością zdecydowanie nie odzwierciedla tego, co działo się na murawie - analizował dla oficjalnej strony Śląska Wrocław Paweł Barylski, drugi trener zespołu.

- Gdyby w starciu z Legią Pogoń wykorzystała dwie sytuacje, które stworzyła na początku spotkania, mogłoby to wyglądać zupełnie inaczej - mówił, starając się przekonać, iż wynik spotkania z Legią nie odzwierciedlał w pełni wydarzeń na boisku.

Drużyna Artura Skowronka słynie z dobrej gry skrzydłami, co zawdzięcza przede wszystkim szybkim skrzydłowym. - Musimy uważać na szybkich skrzydłowych Roberta Kolendowicza i Adama Frączczaka oraz oczywiście na Ediego Andradinę, który moim zdaniem jest jednym z najlepszych obcokrajowców w ekstraklasie. Brazylijczyk potrafi uruchomić jednym podaniem szybki atak swojego zespołu, dobrze prezentuje się także w ataku pozycyjnym i przy stałych fragmentach gry - uważa Barylski.

Asystent Stanislava Levego przestrzega jednak przed lekceważeniem innych zawodników, bowiem Pogoń to nie tylko Edi Andradina. - Jednak nie można zapominać, że zespół Pogoni to nie tylko Edi. Są też inni zawodnicy, jak wspomniani już Kolendowicz czy Frączczak lub Wojciech Golla. Zresztą na wyróżnienie zasługują nie tylko gracze z formacji ofensywnej. Szczecinianie dobrze grają głową, dlatego myślę, że musimy uważać przy stałych fragmentach gry - ostrzega swoich podopiecznych.

źródło: Śląsk Wrocław

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24