Inter w niczym nie przypomina „tego Interu”, który kilka lat temu bił się o najwyższe tytuły na Starym Kontynencie z czołowymi, europejskimi klubami. W tym sezonie bije się przede wszystkim o 6. miejsce, które daje im możliwość zmagań w Lidze Europy.
Juventus także się zmienił nie do poznania. Przed sezonem nie byli stawiani w roli faworyta do mistrzostwa – zdobyli je i to przed finiszem rozgrywek. W półfinałowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt byli murowanymi kandydatami do porażki, a mimo to wyeliminowali „Królewskich” i będą walczyli o najcenniejsze trofeum w Europie. W środę zagrają o Puchar Włoch. A jeszcze kilka lat temu podnosili się z kolan po degradacji do Serie B…
Mediolańscy piłkarze prezentują coraz wyższą formę w ostatnich spotkaniach, od 7 meczów nie przegrali, co po niechlubnej passie 6 pojedynków bez zwycięstwa, pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. Mimo to Shaqiri podchodzi o derbów Włoch z dużym respektem. - „Juve” to doświadczony zespół, przyjadą do nas, żeby wygrać, ale my nie poddamy się bez walki. W sobotę chcemy podtrzymać naszą serię bez porażki – mówił Szwajcar dla Sky Sports Italia.
„Stara Dama” podchodzi do meczu bez presji. Do Mediolanu na pewno nie pojadą Tevez, Pirlo, czy Buffon, lecz na nich lista nieobecnych się nie kończy. Podczas przedmeczowej konferencji Massimiliano Allegri przyznał, że jego zespół koncentruje się przede wszystkim na finale Pucharu Włoch.
- W środę gramy w finale Pucharu Włoch, to nasz drugi najważniejszy cel do osiągnięcia - musimy się do niego możliwie najlepiej przygotować. Inter dalej walczy o grę w LE, wymaga to od nas dobrego meczu na San Siro. Skład? W domu zostaną Tevez, Pirlo, Buffon, Evra i Vidal – przyznał Włoch.
Oba zespoły prezentują wysoką formę w ostatnich meczach. Inter na 5 ostatnich meczów trzy razy wygrywał, a byli to także przeciwnicy z najwyższej półki – 2:1 z Lazio, 2:1 Roma oraz 2:1 z Udinese. Pozostałe dwa spotkania to bezbramkowe remisy – w derbach Mediolanu, a także z Chievo.
Juventus także nie przegrał od pięciu kolejek, także trzy razy wygrywali, także dwa razy remisowali. Z kompletem punktów schodzili po pojedynkach z Realem Madryt, Fiorentiną oraz Sampdorią, zaś ich podział nastąpił w meczach z Cagliari oraz w minioną środę z „Królewskimi”, który dał im awans do finału.
Ostatnie bezpośrednie starcia najczęściej kończyły się remisem 1:1. Tak miało miejsce również w ostatnich derbach Włoch, które miały miejsce na początku roku. Dwukrotnie, na przestrzeni ostatnich dwóch lat, tryumfowali podopieczni Allegriego. Pozostałe trzy mecze, jak już wspominano wyżej, zakończyły się bez wyłonienia zwycięzcy.
Podstawowy skład Juventusu na dzisiejsze spotkanie to wróżenie z fusów. Nie da się przewidzieć na kogo postawi w dzisiejszym spotkaniu włoski szkoleniowiec. W szeregach Interu panuje mniejsza rotacja, jedenastka, którą desygnuje do gry Roberto Mancini, najprawdopodobniej będzie się prezentowała następująco: Handanović; D’Ambrosio, Ranocchia, Vidić, Juan Jesus; Kovacić, Medel, Brozović; Shaqiri; Icardi, Palacio.
Więcej o LIDZE WŁOSKIEJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
