Z jednej strony trzeba byłego gracza Bundesligi pochwalić za wiedzę i pamięć, bo nie każdy dałby radę sięgnąć tak daleko wstecz, by spontanicznie przywołać konkretny mecz, wyjściowy skład, wynik, czy strzelców. Z drugiej jednak strony, podzielił się tym w trakcie meczu Piasta z Termaliką.
Pal licho, gdyby Hajto zgrabnie połączył tę anegdotę z sytuacją drużyn, których grę przyszło mu komentować. Nie, historia była niemal całkowicie oderwana od reszty i zwyczajnie za długa, więc skończyło się to drwinami ze strony telewidzów. Portale społecznościowe pęczniały od ich wpisów. Inni internauci zostali wtajemniczeni i teraz filmik, który prezentujemy poniżej, pewnie będzie pobijać rekordy wyświetleń. Cóż, sezon się jeszcze dobrze nie zaczął, a już chyba mamy jego najciekawszą wypowiedź...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?