- Ostatnie 10-15 minut pierwszej połowy było słabsze, co poskutkowało rzutem karnym dla Cracovii, z którego skutecznie się wybroniliśmy. Mieliśmy więcej szczęścia w tym słabszym okresie - mówił po meczu Ivan Djurdjević.
- W drugiej połowie wyszliśmy skoncentrowani, ale z czasem było widać zmęczenie w nogach. Nikogo nie łapały jednak skurcze i nikt nie chciał zmiany. W ostatnich 10 minutach znowu mieliśmy problem. Przeciwnik miał wiele rzutów rożnych i autów, po których stwarzali zagrożenie. Chcieliśmy bardziej utrzymywać się przy piłce, ale nie udało nam się to. Zespół wytrzymał jednak presję przeciwnika, wygraliśmy 2:0 - dodał.
źródło: Lech Poznań
Cracovia jeszcze poczeka na pierwsze punkty. Lech pozostaje w czołówce
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
TOP 10 polskich piłkarzy do wzięcia za darmo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?