Powrót do Kielc będzie dla Ciebie sentymentalny?
Nie muszę chyba już po raz kolejny powtarzać, że Korona w moim sercu pozostanie na zawsze i to się nigdy nie zmieni, obojętnie gdzie bym nie grał. Na pewno będzie to mecz szczególny, przed nim i po będzie pewnie czas na to, by porozmawiać z kolegami z Korony. Ale na boisku sentymentów nie będzie i jeśli będę grał, zrobię wszystko, by to Śląsk zwyciężył, bo bardzo potrzebujemy punktów. Potrzebuje ich także Korona więc zapowiada się ciekawe widowisko.
Macie dobry skład, więc dlaczego w lidze idzie wam tak słabo?
Nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć, bo rzeczywiście mamy dobrą drużynę, a jesteśmy na dole tabeli. Korona zremisowała ostatnio z Wisłą Kraków 1:1, my przegraliśmy z Piastem w Gliwicach 0:1, ale rozegraliśmy dobry mecz i z gry możemy być zadowoleni. Tylko wynik był kiepski.
Na co liczycie w Kielcach?
Na dobra grę i na zwycięstwo. Remis nikogo w tym meczu nie zadowoli.
Kibice Korony z pewnością miło przyjmą „Rybę” na Kolporter Arenie.
Braw po udanym zagraniu bić mi raczej nie będą, bo przecież gram w przeciwnej drużynie. Ale nie kryję, że z kibicami Korony łączą mnie przyjazne stosunki i tak będzie nadal. Za pośrednictwem „Echa” proszę pozdrowić wszystkich fanów żółto-czerwonych . Mam nadzieję, że ten sezon dobrze zakończy się zarówno dla Śląska, jak i dla Korony.
Echo Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?