Jacek Magiera: Wysypał nam się transfer lewego obrońcy, ale walczymy dalej

Piotr Janas
Piotr Janas
09.07.2023 wroclawslask wroclaw prezentacja nowych koszulekgazeta wroclawskapawel relikowski / polska press
09.07.2023 wroclawslask wroclaw prezentacja nowych koszulekgazeta wroclawskapawel relikowski / polska press Pawel Relikowski / Polska Press
Trener Jacek Magiera zabrał głos przed poniedziałkowym meczem Śląska Wrocław z Koroną Kielce. - Wysypał nam się transfer lewego obrońcy, takie są prawa rynku. Mam nadzieję, że ktoś inny na tę pozycję dołączy do nas jeszcze w lipcu lub na początku sierpnia - powiedział szkoleniowiec WKS-u.

Śląsk Wrocław przygotowuje się do pierwszego meczu w sezonie 2023/24. Podopieczni Jacka Magiery w niedzielę udadzą się do Kielc, gdzie w poniedziałek zmierzą się z tamtejszą Koroną (godz. 19). Wiadomo już, że w autokarze zabraknie kontuzjowanego Konrada Poprawy, jakiegokolwiek nominalnego lewego obrońcy (poza 17-letnim Krzysztofem Kurowskim), a pod dużym znakiem zapytania stoi występ Mateusza Żukowskiego.

– Nie chciałbym mówić teraz dokładnie o sytuacji zdrowotnej w drużynie, bo to też jest element pewnej gry. Na pewno nie ma z nami Konrada Poprawy, ten uraz trwa już długo i na dzisiaj nie wiem, kiedy będzie zdatny do gry. Mogę przyznać, że na ostatniej prostej wysypał nam się transfer lewego obrońcy, ale takie są prawa rynku i nie ma co się na to obrażać. Pracujemy razem z dyrektorem sportowym Davidem Baldą, by jeszcze w lipcu, lub na początku sierpnia trafił do nas inny piłkarz na tę pozycję – wyznał trener Magiera.

Jednocześnie dał do zrozumienia, że transferem, który nie doszedł do skutku, nie był Mikkel Kikreskov. Chodziło o innego zawodnika, gdyż temat Duńczyka z przeszłością m.in. w Piaście Gliwice pozostaje w zawieszeniu. Z naszych informacji wynika, że klub przedstawił Kirkeskovowi ofertę, na którą jest gotów przystać, lecz dopiero wtedy, kiedy nie wypali mu inny kierunek. Śląsk nie chce dłużej czekać, dlatego skupia się na innych kandydatach.

Wciąż wątpliwy jest także temat powrotu do Wrocławia Márka Tamása. Wprawdzie Węgier rozwiązał właśnie kontrakt z rumuńskim Sepsi OSK Sfântu Gheorghe, ale ma inne, lepsze oferty na stole. Poza lewym i środkowym obrońcą Magiera chciałby jeszcze jednego zawodnika do formacji ofensywnych i ewentualnie kogoś do środka pola.

Zabezpieczona jest za to obsada bramki. Rywalizacja o miejsce między słupkami rozstrzygnie się pomiędzy doświadczonym Rafałem Leszczyńskim a wypożyczonym tego lata z Rakowa Częstochowa Kacprem Trelowskim. Rywalizujący z Leszczyńskim w tamtym sezonie Michał Szromnik odszedł do Górnika Zabrze.

– Wiem już, kto zagra na bramce w spotkaniu z Koroną Kielce. Dzisiaj po treningu tę decyzję poznają także nasi bramkarze. Chcę, aby obaj byli gotowy, bo nie ma nic za darmo i jeśli uznamy, że zmiana między słupkami będzie konieczna, to jej dokonamy. Mamy dwóch równorzędnych golkiperów. Kacpra mocno rekomendował nam trener bramkarzy Maciej Sikorski, który za go z Rakowa – wyjaśnił Magiera.

Szromnik w tamtym sezonie był kapitanem zespołu. W radzie drużyny znajdował się także m.in. Adrian Łyszczarz (dziś 1-ligowa Resovia), więc tu też musiały zajść zmiany. Ostatecznie decyzją sztabu szkoleniowego kapitanem został Erik Expósito, a jego zastępcami Łukasz Bejger i Martin Konczkowski. W Radzie Drużyny znaleźli się także Petr Schwarz, Patryk Janasik, Rafał Leszczyński i Patrick Olsen.

Mecz Śląska Wrocław z Koroną Kielce będzie ostatnim spotkaniem 1. kolejki nowego sezonu PKO Ekstraklasy. Poprowadzi je sędzia Damian Kos z Gdańska. Pierwszy gwizdek w poniedziałek o godz. 19, transmisja w Canal+Sport.

Marcin Janiszewski, rzecznik prasowy stadionu Tarczyński Arena (lipiec 2023)

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jacek Magiera: Wysypał nam się transfer lewego obrońcy, ale walczymy dalej - Gazeta Wrocławska

Wróć na gol24.pl Gol 24