Jagiellonia Białystok. W ciągu siedmiu miesięcy każda formacja doznała osłabień

Wojciech Konończuk
W ciągu ostatnich siedmiu miesięcy Jagiellonię opuścili m. in. reprezentant Litwy Fedor Cernych (z lewej) i Polski Jacek Góralski
W ciągu ostatnich siedmiu miesięcy Jagiellonię opuścili m. in. reprezentant Litwy Fedor Cernych (z lewej) i Polski Jacek Góralski Biuro Prasowe Jagiellonii Białystok
Wiosną minionego roku byliśmy świadkami zaciętej walki Jagiellonii Białystok o mistrzostwo kraju. Ostatecznie o włos lepsza była Legia Warszawa. Przez siedem miesięcy kadra żółto-czerwonych w każdej formacji doznała osłabień.

Jako pierwszy jagielloński pokład zdecydował się opuścić trener Michał Probierz. Była to ogromna niespodzianka, gdyż wydawało się, że białostocki klub to idealne miejsce pracy dla tego szkoleniowca, który był architektem jego największych sukcesów. Mówiło się, że Jaga bez Probierza, ale i Probierz bez Jagi, to nie to samo.

Sensacją było też miejsce pracy, jakie wybrał 45-letni trener. Nie trafił do Turcji czy Niemiec, czego się spodziewano, tylko do Cracovii.

Fedor Cernych jest nie tylko znakomitym piłkarzem, ale również moim przyjacielem i będę za nim tęsknił. - Ivan Runje, obrońca Jagiellonii

Po nim, Jaga jeszcze przed nowymi rozgrywkami rozstała się także z reżyserem gry, czyli Konstantinem Vassiljevem. Im-ponujacy skutecznością i asystami Estończyk nie porozumiał się z klubem co do wysokości nowego kontraktu i przeniósł się do Piasta Gliwice.

Po osłabieniu ofensywy w środkowej linii, żółto-czerwoni doznali też straty na pozycji defensywnego pomocnika. Do bułgarskiego Łudogorca Razgrad odszedł Jacek Góralski, który dzięki wielkiej waleczności i liczbie odbiorów w Białymstoku zrobił imponującą karierę i trafił nawet do reprezentacji Polski.

Tej zimy otoczenie zmienili jeden z wyróżniających się lewych obrońców w polskiej ekstraklasie - Piotr Tomasik, którego kupił Lech Poznań, a ostatnio Fedor Cernych. Litwin, który może grać jako skrzydłowy lub napastnik, przeniósł się do rosyjskiego Dinama Moskwa. Ubytek jest poważny, bo Cernych był niezwykle przydatny w ofensywie, mając w tym sezonie cztery strzelone gole i siedem asyst. Nie bez znaczenia jest też to, że Litwin był piłkarzem o wielkim poczuciu humoru i dobrym duchem szatni.

Zimowa przerwa to dla piłkarzy Lotto Ekstraklasa okazja do krótkiego urlopu od piłki nożnej. Postanowiliśmy sprawdzić jak święta spędzili piłkarze Jagiellonii Białystok. Niektórzy świętują dopiero teraz. Piłkarze Jagiellonii Białystok do treningów wrócą już 8 stycznia.

Piłkarze Jagiellonii na urlopach świątecznych. Zobacz jak gw...

- Z reguły nie dbam o to, kto przychodzi lub odchodzi, ale przypadek Fiedzi jest inny. On jest nie tylko znakomitym piłkarzem, ale również moim przyjacielem i będę bardzo za nim tęsknił - mówi na oficjalnej stronie klubu chorwacki obrońca Ivan Runje.

Teoretycznie strat białostocki klub nie poniósł w bramce. Tyle, że Marian Kelemen leczy kontuzję i właściwie ma stracony okres przygotowawczy. Wydaje się, że przynajmniej na początku wiosennej części sezonu Słowaka zabraknie w składzie Jagi.

To będzie marsz w dół, czy tylko zmiana warty?

Podstawowe pytanie brzmi: czy to tylko zmiana warty, czy początek marszu w dół krajowej hierarchii. Wszak Probierz to jeden z najbardziej cenionych polskich trenerów, a Vassiljev, Góralski i Cernych - to aktualnie reprezentanci swoich krajów.

Nic dziwnego, że przed sezonem dominowało raczej czarnowidztwo. Mało kto wierzył szczególnie w to, że nowy trener - Ireneusz Mamrot, który nie miał żadnego doświadczenia w ekstraklasie, jest w stanie zastąpić Probierza. Tymczasem były opiekun pierwszoligowego Chrobrego Głogów poradził sobie nadzwyczaj dobrze. Objął zespół z marszu i od razu musiał z mierzyć się z europejskimi pucharami, co w polskich realiach nie jest sprawą prostą.

Następcą Vassiljeva miał być Martin Pospisil i jak dotąd zawodzi na całej linii. Jagiellonia długo o niego walczyła, a czeski pomocnik ma wielkie kłopoty z wywalczeniem sobie miejsca w podstawowej jedenastce, nie mówiąc już o reżyserowaniu gry.

Trudno też wypełnić lukę po Góralskim, ale środek pola nie wygląda źle. Nie tylko w defensywie, ale z przodu (pięć zdobytych bramek) wyróżnia się Taras Romanczuk, a są jeszcze Rafał Grzyb, Bartosz Kwiecień, czy Piotr Wlazło.

Na lewej defensywie miejsce Tomasika, który leczył kontuzję, już jesienią zajął Guilherme i sprostał zadaniu. Teraz powinien mieć jeszcze konkurencję w osobie Marka Wasiluka.

Wielkim wyzwaniem dla Mamrota i jego sztabu będzie zastąpienie Cernycha. Jesienią umiał robić to jego rodak - Arvydas Novikovas, a duże nadzieje wiązane są z pozyskaniem słoweńskiego pomocnika Dejana Lazarevicia. Jego piłkarskiej CV wygląda imponująco, a mówi się, że jest zawodnikiem i szybszym, i lepiej od Litwina wyszkolonym technicznie. Być może za strzelanie goli wiosną weźmie się w Jadze kolejny Słoweniec - napastnik Roman Bezjak, który jest bardzo blisko przejścia do Białegostoku.

Brazylijki piłkarz, który przyszedł do Jagiellonii w 2007 roku w litewskiego FC Vilnius. Zaledwie sezon dobrej gry wystarczył żeby zauważyli go skauci niemieckiej Herthy Berlin.W lipcu 2009 Rodnei został wypożyczony do 1. FC Kaiserslautern. Grał też Red Bull Salzburg i RB Lipsk. Obecnie jest zawodnikiem drugoligowego niemieckiego klubu TSV Monachium.

Jagiellonia Białystok. Gdzie są byłe gwiazdy Jagi? Zobacz ic...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Jagiellonia Białystok. W ciągu siedmiu miesięcy każda formacja doznała osłabień - Kurier Poranny

Wróć na gol24.pl Gol 24