Jak donoszą media z Półwyspu Apenińskiego byłego kapitana reprezentacji Polski czekać mogą nawet 3 tygodnie przerwy, gdyż w czwartkowym spotkaniu Ligi Europy z FC Basel doznał kontuzji barku. Jeszcze dzisiaj Polak przejdzie badania, po których poznamy więcej szczegółów - donosi włoska gazeta „La Gazzetta dello Sport”.
Sam piłkarz ma nadzieję, że uraz nie okaże się zbyt groźny. "Jutro nie zagram, ale... liczę, że tylko jutro! W meczu z Basel źle upadłem, pamiętacie. Lekko uszkodziłem bark, straciłem na chwile przytomność... Lekarze zalecili mi chwile odpoczynku. Na środe chcę być gotowy!" - napisał na oficjalnym profilu na Facebooku Błaszczykowski.
Trudno zliczyć, która to już kontuzja Błaszczykowskiego. Jego kariera to w ostatnich latach istna sinusoida, szargana przede wszystkim urazami. Każdy rozbrat z futbolem powoduje u byłego gracza Borussii Dortmund spadek formy. Trzy tygodnie przerwy z pewnością nie wpłyną korzystnie dla jej odbudowania, a właśnie z takim zamiarem przechodził do włoskiej ekipy.
Nie wiadomo też jak, w kontekście powołania na najbliższe mecze eliminacyjne, zareaguje na jego kontuzje Adam Nawałka. Nazwisko Błaszczykowskiego pojawiło się na liście powołanych, lecz przez uraz barku może zostać skreślone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?