W Legii mówią, że "Kosa" nie ma szans na częstsze granie. Dla młodego, zdolnego zawodnika 33 minuty w czterech meczach Legii jesienią to zdecydowanie za mało. W ŁKS ma pewne miejsce.
Wygląda, że plan naprawczy przedstawiony przez Filipa Keniga i Jakuba Urbanowicza nie jest wcale przerażający dla zawodników. - 90 procent zespołu zaakceptowało warunki planu naprawczego - mówi rzecznik ŁKS Jarosław Paradowski. - Decyzji wszystkich jeszcze nie ma, bo niektórzy zawodnicy mają czas do namysłu, a swoje stanowisko przedstawią po powrocie z urlopów.
Posunięcie szefów spółki było konieczne z punktu widzenia finansowego kryzysu. Najważniejsze jest to, że ŁKS nie zniknie z futbolowej mapy kraju. A może kiedyś stawiany będzie za wzór porozumienia między pracodawcą i pracownikiem w czasach, gdy dokuczają finansowe kłopoty.
Zagłosuj w plebiscycie na najlepszą jedenastkę rundy jesiennej w Ekstraklasie i 1. lidze!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?