Jakub Żubrowski: - Chcę jeszcze pograć w Koronie

Sławomir Stachura
Jakub Żubrowski
Jakub Żubrowski Sławomir Stachura
Jakub Żubrowski przeciwko Wiśle Kraków rozegrał w sobotę świetny mecz i zewsząd jest chwalony. Nie brakuje głosów, że 25-letni wychowanek Korony Kielce powinien już trafić do notesu trenera Adama Nawałki.

Czekasz na telefon do selekcjonera?
Nie myślę o tym (śmiech). Na boisku robię swoje, cieszę się, że w sobotę zagraliśmy dobry mecz i pokonaliśmy Wisłę 2:1.

To był najlepszy mecz Korony w tym sezonie?
Zdecydowanie tak. Nawet po tej stracie bramki byłem raczej spokojny o wynik, bo wyglądaliśmy bardzo dobrze. Mieliśmy to spotkanie pod kontrolą od początku do końca, choć nie mieliśmy aż tylu bramkowych okazji, co wygranym 1:0 meczu z Sandecją Nowy Sącz. Ale wyglądało to naprawdę dobrze.

Zebrałeś mnóstwo pochwał po tym meczu. Niedługo w Koronie może być dla Ciebie po prostu za ciasno, jeśli chcesz dalej się rozwijać.
Ja bardzo spokojnie podchodzę do tego wszystkiego, w ekstraklasie gram przecież dopiero dziewięć miesięcy. To naturalne, że piłkarz chcąc się rozwijać, musi stawiać sobie nowe wyzwania. Ja chcę się rozwijać, ale też chcę pograć w Koronie chociaż do końca tego sezonu i rozegrać przynajmniej kilka spotkań na takim poziomie jak ten z Wisłą. Ci co mnie znają dobrze wiedzą, że ta przysłowiowa woda sodowa mi nie grozi. Dzięki mediom szybko można być na szczycie, ale też bardzo szybko spaść, więc do tego co dzieje się wokół mojej osoby, podchodzę z dużą rozwagą.

Imponujecie motoryką. W 80 minucie meczu z Wisłą graliście tak, jakby on dopiero się rozpoczął.
To prawda. Przed sezonem ciężko pracowaliśmy, ale trener Gino Lettieri dobrze wiedział co robi. Szybko przekonał nas do swoich metod, bo zdajemy sobie przecież sprawę, że motoryka to w polskiej lidze 60 procent sukcesu. Minęło już 10. kolejek i po tylu meczach można już pokusić się o jakieś podsumowanie. Widać, że koncepcja trenera Lettieriego była jak najbardziej słuszna.

Jak będzie w sobotę w Szczecinie z Pogonią?
Mam nadzieję, że w końcu wrócimy z wyjazdu z trzema punktami. W tym sezonie jeszcze nie wygraliśmy na boisku rywala, więc może w Szczecinie się uda.

To zapytam jeszcze o ulubioną ligę Jakuba Żubrowskiego. To hiszpańska, angielska, a może francuska?
Rozumiem podtekst pytania (śmiech). Mogę tylko powiedzieć, że w telewizji lubię oglądać mecze z lig w Hiszpanii i Anglii. Ale proszę nie wyciągać z tego zbyt daleko idących wniosków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jakub Żubrowski: - Chcę jeszcze pograć w Koronie - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24